Domyślne zdjęcie Legia.Net

Maciej Skorża podsumował zgrupowanie

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

15.07.2011 22:11

(akt. 14.12.2018 01:57)

<p>- Czy jest coś czego nie wykonaliśmy na tym zgrupowaniu? Strzeliliśmy za mało bramek. Poważnie. To mnie najbardziej martwi. Skuteczność jest naszą największą bolączką. W tych meczach z austriackimi drużynami liczyłem na wiele goli, a jak to się skończyło wszyscy wiemy. Sytuacje stwarzaliśmy, ale skuteczność była fatalna. To największy minus tego zgrupowania. Organizacja gry szczególnie w spotkaniach z Duisburgiem i Mainz od 15 minuty też mi się nie podobała i to też duży minus zgrupowania w Austrii. Na plus za to zaangażowanie drużyny, świadomość celów jakie stoją przed zespołem, motywacja zawodników do pracy – to wszystko było na wysokim poziomie. Piłkarze zaczynają łapać świeżość, drużyna wygląda coraz lepiej. Można powiedzieć, że wyjeżdżając z Austrii jesteśmy optymistami - ocenił trener Legii.</p>

 

- Jak oceniam losowanie? Powiem po dwóch rozegranych meczach (uśmiech). Z pewnością nie będą to łatwe spotkania, ale jesteśmy świadomi, że mamy szanse.

- Kto był najjaśniejszym punktem zgrupowania? Kogo bym wyróżnił? Chyba Wojtek Skaba, który gdy miał okazje bronić robił to bardzo dobrze – i z Mainz i dziś z Hoffenheim spisał się tak jak powinien. Pokazał swoje wysokie umiejętności i wysoką dyspozycję.

- Kapitanem pozostanie Ivica Vrdoljak. Wczoraj odbyło się demokratyczne głosowanie. Drużyna wybrała Ivicę na kapitana, a Michał Żewłakow będzie rezerwowym kapitanem.

- Co mnie niepokoi? Kontuzje w linii ataku. W obu spotkaniach z przedstawicielami Bundesligi liczyłem na to, że uda się nam przećwiczyć grę ofensywną z nowymi zawodnikami, w najsilniejszym zestawieniu. Niestety w żadnym z tych spotkań nie mogliśmy wyjść w optymalnym składzie. Kucharczyk i Hubnik nie byli zdolni do gry, a wczoraj dodatkowo doszedł do tego Ljuboja. Także to jest duży minus, że nie mogliśmy zgrać się w tym optymalnym zestawieniu. Nie miałem komfortu wyboru najlepszego rozwiązania, zostanie nam tylko jeden mecz w piątek w Warszawie. Po nim będę  musiał podjąć decyzję jak zagramy w Turcji lub na Białorusi. Jest to sytuacja mało komfortowa, ale liczę na doświadczenie tych piłkarzy oraz wysokie umiejętności. Mam nadzieję, ze ten czas będzie wystarczający aby zacząć grać dobrze. Choć jest go już bardzo mało. Ljuboja i Hubnik pod względem zdrowotnym będą gotowi do gry. Najgorzej sytuacja wygląda z Michałem Kucharczykiem, który w poniedziałek będzie miał dodatkowe badania. Wtedy zobaczymy jak poważny jest to uraz i kiedy Michał będzie mógł wznowić treningi. Ja jestem optymistą i liczę, że w piątek wszyscy będą do mojej dyspozycji. A może ktoś jeszcze pojawi się dodatkowo…  

Polecamy

Komentarze (21)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.