Domyślne zdjęcie Legia.Net

Niepewna przyszłość Guaye oraz Kahlona

Jan Szurek, Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

16.07.2011 16:21

(akt. 14.12.2018 01:52)

<p>Dziś przed południem piłkarze Legii wrócili z trzynastodniowego zgrupowania w austriackim Windischgarsten. W trakcie jego trwania, choć nie od początku) z legionistami trenowało trzech zawodników, którzy nie mają podpisanych umów z Legią, Dusan Kuciak, Matar Gueye i Tamir Kahlon. Pierwszy z nich zapewne już dawno podpisał by kontrakt gdyby nie spór prawny z jego dotychczasowym klubem FC Vaslui. Dwaj pozostali dopiero starali się przekonać do siebie sztab szkoleniowy.</p>

Matar Gueye to obecnie gracz Wisły Płock. Na treningach i w meczach sparingowych imponował walecznością oraz dużym zaangażowaniem w grę. Gdyby zdecydowano się na podpisanie umowy z Senegalczykiem o miejsce w składzie przyszłoby mu walczyć z Arielem Borysiukiem, Ivicą Vrdoljakiem i Januszem Golem. To jest główną przyczyną dla której Gueye najprawdopodobniej wróci do Płocka. Nie jest lepszym zawodnikiem od żadnego z wymienionej trójki i nie ma potrzeby sprowadzać czwartego zawodnika na tę samą pozycję. Gdyby jednak Ariel Borysiuk został sprzedany wtedy temat Matara może wrócić.

Zdecydowanie lepiej zaprezentował się Izraelczyk, Tamir Kahlon, który zaimponował dobrym wyszkoleniem biegowym. Po boisku poruszał się z dużą lekkością i wszędzie było go pełno. Kahlon także jest zawodnikiem o dobrej technice. Nie sprawiało mu problemu zagrywanie piłki zarówno lewą jak i prawą nogą. Na pewno jest jednym z lepszych zawodników, którzy byli testowani przez Legię w trakcie ostatnich kilku zgrupowań. Jednak podobnie jak Gueye do Legii raczej nie trafi. W treningach i sparingu Kahlon był ustawiany na prawej pomocy, czasem schodził do środka. Byłby zatem alternatywą dla Manu oraz Michała Kucharczyka. Pozyskanie zawodnika na prawą pomoc nie jest dla Legii priorytetem.  Zdecydowanie bardziej przydałby się środkowy ofensywny pomocnik, który odpowiadałby za prowadzenie ataku i otwieranie podaniami drogi do bramki kolegom.

Trzecim wspomnianym zawodnikiem był Dusan Kuciak. Słowacki bramkarz nie był jednak na zgrupowaniu na testach. Sztab szkoleniowy Legii nie ma wątpliwości co do jego przydatności do zespołu i gdy tylko jego status prawny wyjaśni się można spodziewać się podpisania umowy. Kuciak twierdzi, że FC Vaslui jest mu winne 250 tys. euro. W tej chwili trwają negocjacje pomiędzy Legią, zawodnikiem, a rumuńskim klubem. Trudno przewidzieć jak sprawa potoczy się i jakie będą dalsze losy Kuciaka.

Po wczorajszym meczu z TSG Hoffenheim Maciej Skorża powiedział,  że dzisiaj poznamy decyzje dotyczące Matara Guaye oraz Tamira Kahlona.

Polecamy

Komentarze (209)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.