News: Maciej Skorża: Życzę Legii awansu do Ligi Mistrzów

Maciej Skorża: Życzę Legii awansu do Ligi Mistrzów

Jan Szurek

Źródło: Przegląd Sportowy, Super Express, przegladsportowy.pl

13.06.2013 08:50

(akt. 09.12.2018 17:21)

Były trener Legii, Maciej Skorża, wraca do Polski. - Wytrzymałem do końca sezonu. Może to nie rekord, bo w trzech klubach nie wymieniono trenerów przez cały sezon, ale to dobry wynik. Kiedy we wrześniu 2012 roku przejąłem drużynę, byłem już czwartym trenerem Ettifaq w tamtym roku. W połowie rozgrywek właściciel, tnąc koszty, pozbył się dwóch Brazylijczyków. Poza tym opóźnienia finansowe wobec zawodników były tak duże, że niektórzy odmawiali gry nawet w azjatyckiej Lidze Mistrzów. Dlatego fakt, że dotrwałem do końca umowy, daje mi naprawdę dużą satysfakcję - opowiada w rozmowie z "Super Expressem" Skorża.

Wraca pan do Ekstraklasy?


- Przez kilka najbliższych miesięcy nie planuję powrotu na trenerską ławkę. Miniony sezon był dla mnie intensywny i bogaty w przeżycia. Teraz chcę trochę zwolnić i poświęcić czas swoim bliskim. Myślę również o kilku podróżach po Europie, aby przyjrzeć się pracy innych trenerów i jak najlepiej przygotować do kolejnego etapu swojej pracy.


Konkretna oferta z takiego klubu jak Jagiellonia mogłaby pana skusić?


- To nie jest kwestia konkretnej oferty z Polski czy z zagranicy. Gdybym chciał dalej pracować, prawdopodobnie zostałbym nad Zatoką Perską. Zdecydowałem jednak inaczej.

 


Jeden z pana ulubieńców Danijel Ljuboja rozstał się z Legią po aferze alkoholowej. Podobno balował już za pana czasów, tylko wiedząc jak ważny jest Serb dla drużyny, przymykał pan oko na jego wybryki.


- Absolutnie nie przymykałem oka na niczyje wybryki, a Danijela uważam za wybitnego piłkarza, jednego z najlepszych, z którymi pracowałem.

Wysłał pan Janowi Urbanowi esemesa z gratulacjami mistrzostwa Polski z Legią?


- Chcę to zrobić osobiście. Na pewno wkrótce nadarzy się okazja.


Wyobrażam sobie, że na ten jego tytuł musi pan patrzeć z wielką zazdrością. Gdyby udało się wygrać w ubiegłym roku, trenerem Legii do tej pory mógłby być Maciej Skorża.


- Nie myślę w ten sposób. Ten rozdział jest już zakończony. Wyciągnąłem z niego wnioski i szukam kolejnych wyzwań, nie oglądając się za siebie i ciągle gdybając. Czasu przecież nie cofnę. Choć mistrzostwo uciekło nam w ostatnich kolejkach w sposób trudny do zaakceptowania, zawsze jednak będę się upierał, że to nie był przegrany sezon. Zdobyliśmy Puchar Polski, awansowaliśmy do grupy Ligi Europy, mając za przeciwników trudnych, znacznie wyżej notowanych rywali. Z grupy wyszliśmy już dwie kolejki przed końcem rywalizacji. To na pewno były satysfakcjonujące momenty. Jednak teraz po bardzo udanym, zakończonym dubletem sezonie, Legia stoi przed szansą gry w Lidze Mistrzów i życzę jej, aby stało się to faktem.


Więcej w serwisie przegladsportowy.pl

Polecamy

Komentarze (72)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.