Marek Kania: Spełnienie marzeń
15.02.2022 12:00
Marek Kania zajął 16. miejsce w rywalizacji łyżwiarzy szybkich na 500 metrów podczas IO w Pekinie. Zawodnik Legii wjechał na metę z czasem 34.92s. W wyścigu wzięło udział jeszcze dwóch innych Polaków. Piotr Michalski był piąty (0.03s od medalu), a Damian Żurek uplasował się na 11. pozycji. – Na ostatnich igrzyskach też było trzech reprezentantów, ale myślę, że teraz, w tym sezonie, osiągamy historyczne wyniki, szczególnie Piotrek Michalski, który otarł się o medal, wywalczył piątą lokatę. Sądzę, że – jako grupa sprinterów – pokazaliśmy, iż jesteśmy w czołówce światowej. I jeszcze namieszamy – mówił 22-latek.
– Dla mnie to spełnienie marzeń. To, że dostałem się na tę imprezę, jest niesamowite. Nie spodziewałem się, że stanie się to tak szybko. Oczywiście, zawsze o tym marzyłem, ale po moim progresie w poprzednim sezonie bardziej celowałem w igrzyska za cztery lata, a nie w tym roku. Udało się to już teraz, co jest dużym bonusem od życia – dodał Kania.
– Jak się debiutuje na IO? Super. Słyszałem od bardziej doświadczonych zawodników, że obecne igrzyska są zupełnie inne i że nie do końca czuć atmosferę olimpijską. Ale ja ją odczuwam. Wyczuwam, że jest inaczej – te zawody, to coś więcej niż Puchary Świata czy mistrzostwa Europy. To duża impreza, która towarzyszy nam na każdym kroku. Koło olimpijskie, napisy „Beijing 2022”, sportowcy, działacze… Igrzyska są organizowane z dużym rozmachem. Staram się z tego korzystać jak mogę – zakończył legionista.
Materiał wideo można obejrzeć w serwisie sport.onet.pl.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.