Marek Papszun: Mogliśmy wygrać znacznie wyżej

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

11.09.2022 20:45

(akt. 11.09.2022 22:49)

– Gratulacje dla drużyny, szatni, szkoleniowców, zagraliśmy bardzo dobrze. Jedyny minus to uraz Czyża. Trzymam mocno kciuki, by nie było to nic poważnego, nie wyglądało to najlepiej. Mam nadzieję, że Szymon wydobrzeje i nie będzie większego problemu – mówił po rywalizacji z Legią (4:0), w 9. kolejce PKO Ekstraklasy, trener Rakowa, Marek Papszun.

– Mówiłem wcześniej, że potrzebowaliśmy tygodnia, by popracować w normalnym mikrocyklu, dawno nie mieliśmy na to czasu. Udało się odpocząć, przede wszystkim psychicznie, po ostatnim maratonie. Myślę, że w niedzielę było to widać na murawie. Drużyna wróciła do rytmu, miała dobrą energię, dużo jakości, strzeliła sporo goli, wykreowała mnóstwo sytuacji. Mogliśmy zwyciężyć znacznie wyżej, ale myślę, że wygrana 4:0 z takim przeciwnikiem jak Legia, to duża sztuka. Takie porażki chyba rzadko zdarzają się warszawiakom. Jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni, idziemy dalej. W sobotę następny mecz, z Radomiakiem. Trzeba potwierdzić dobrą dyspozycję, złapać ciągłość.

Trener Rakowa typował przed spotkaniem z "Wojskowymi", że częstochowianie wygrają 2:0. – Taki wynik utrzymywał się praktycznie do samej końcówki, więc niewiele się pomyliłem, mówiąc pół żartem. W poprzednim sezonie chyba 3-krotnie zwyciężyliśmy Legię, zatem miałem podstawy, by myśleć, że teraz też wygramy. Muszę wierzyć we własną drużynę, robię tak zawsze. Przygotowałem zespół tak, byśmy zdobyli trzy punkty, pokazali to, co zaprezentowaliśmy. Udowodniliśmy, że potrafimy dominować, grać na swoich warunkach, tworzyć bardzo dużo sytuacji – dodał Marek Papszun.

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (38)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.