Raków wypunktował Legię
11.09.2022 17:30
1. Vladan Kovacević
4. Stratos Svarnas
24. Zoran Arsenić
3. Milan Rundić
7. Fran Tudor
66. Giannis Papanikolaou
55. Szymon Czyż
65'23. Patryk Kun
17. Mateusz Wdowiak
77'11. Ivi Lopez
77'21. Vladislavs Gutkovskis
62'
17. Maik Nawrocki
25. Filip Mladenović
99. Bartosz Slisz
84'13. Paweł Wszołek
60'27. Josue
20. Ernest Muci
84'28. Makana Baku
46'19. Carlitos
79'
Rezerwy
12. Kacper Trelowski
5. Gustav Berggren
9. Sebastian Musiolik
77'25. Bogdan Racovitan
27. Bartosz Nowak
77'30. Władysław Koczerhin
65'71. Wiktor Długosz
99. Fabian Piasecki
62'
31. Cezary Miszta
5. Yuri Ribeiro
9. Blaz Kramer
84'11. Robert Pich
79'14. Ihor Charatin
- 46'
29. Lindsay Rose
39. Maciej Rosołek
60'67. Bartosz Kapustka
84'
fot. Michał Terlecki
Jak wyglądał wyjściowy skład Legii na mecz z Rakowem w 9. kolejce PKO Ekstraklasy? W bramce stanął Kacper Tobiasz. Na bokach obrony niezmiennie pozostali Mattias Johansson i Filip Mladenović. Duet stoperów stworzyli Rafał Augustyniak oraz Maik Nawrocki, który wskoczył w miejsce pauzującego za kartki Artura Jędrzejczyka. Rolę defensywnego pomocnika pełnił Bartosz Slisz, natomiast za ofensywne aspekty w środku boiska odpowiadali Josue i Ernest Muci. Na skrzydłach zagrali Paweł Wszołek i Makana Baku, a najbardziej wysuniętym zawodnikiem okazał się Carlitos.
Początek rywalizacji był wyrównany, obie drużyny ograniczały błędy do minimum i z dużą dokładnością wymieniały podania przy rozegraniu. Pierwszy strzał oddał w 10. minucie Muci. Albańczyk mocno uderzył z dystansu w kierunku lewego słupka, ale nieznacznie się pomylił.
Z czasem zawodnicy ofensywni zaczęli mieć coraz więcej wolnego miejsca, spotkanie okazało się bardziej otwarte, lecz brakowało dogodnych okazji. Względny spokój skończył się po faulu Johanssona na Ivim Lopezie – najpierw sędzia Szymon Marciniak odgwizdał rzut wolny, ale po konsultacji z VAR-em zmienił decyzję i wskazał na "wapno", gdyż przewinienie miało miejsce w "szesnastce". Do piłki podszedł sam poszkodowany, który w 30. minucie wykorzystał "jedenastkę", a klub z Częstochowy wyszedł na prowadzenie.
W grze legionistów pojawiła się nerwowość, czego efektem była stuprocentowa sytuacja Rakowa w 35. minucie. Vladislavs Gutkovskis był sam na sam z Tobiaszem, ale 19-latek popisał się znakomitą interwencją i odbił piłkę do boku. Szansę na wyrównanie w końcówce pierwszej połowy miał jeszcze Wszołek, lecz uderzył zbyt lekko, żeby zaskoczyć Vladana Kovacevicia. Po chwili odpowiedzieli rywale – Fran Tudor podał do niepilnowanego Gutkovskisa, który nie trafił do pustej bramki z 3. metra. Do przerwy było 1:0 dla gospodarzy.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli wicemistrzowie Polski. Dobre okazje mieli m.in Zoran Arsenić i Lopez, ale żaden z nich nie zdołał pokonać Tobiasza. Legioniści mieli duży problem z podejmowaniem trafnych decyzji przed polem karnym rywala. Im bliżej bramki, tym akcje coraz bardziej traciły na tempie, dzięki czemu zawodnicy Rakowa mieli czas na powrót i dobre ustawienie. Piłkarze Kosty Runjaicia zyskali przewagę w posiadaniu piłki, ale wciąż nie potrafili zagrozić bramce Kovacevicia. Nieliczne próby ataków przypominały bicie głową w mur.
W 79. minucie Raków podwyższył wynik. Patryk Sokołowski w nieodpowiedzialny sposób stracił piłkę przed własnym polem karnym, co skończyło się podaniem Stratosa Svarnasa do nabiegającego Bartosza Nowaka, który z zimną krwią wykończył akcję. Drugi stracony gol "sprezentowany" przez piłkarzy Legii.
Końcówka rywalizacji była smutnym odzwierciedleniem słabej gry Legii. Najpierw Fabian Piasecki wygrał pojedynek z Augustyniakiem i wykorzystał swoją okazję, a po chwili kropkę nad "i" postawił Nowak, który wykończył szybką kontrę. Stołeczny zespół zagrał bez dwóch zdań swój najgorszy mecz w tym sezonie i przegrał aż 0:4 z Rakowem Częstochowa.
Autor: Jakub Waliszewski
ZOBACZ TAKŻE:
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: To dla nas dobra lekcja
- Blaz Kramer zadebiutował w Legii
- Kacper Tobiasz: Nie byliśmy cierpliwi
- Maik Nawrocki: Taka sytuacja nie może się powtórzyć
- Filip Mladenović: Nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę
- Marek Papszun: Mogliśmy wygrać znacznie wyżej
- Oceń legionistów za mecz z Rakowem
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.