Motor Lublin w Ekstraklasie

Zarówno Arka, jak i Motor podeszli z dużą ostrożnością do niedzielnego meczu. Pierwszy błąd przytrafił się w 13. minucie, kiedy po kuriozalnym nieporozumieniu Kacpra Rosy z Kamilem Krukiem, Olaf Kobacki skierował piłkę do bramki. Potem, aż do przerwy, byliśmy świadkami wyrównanego spotkania.

W drugiej połowie zobaczyliśmy zupełnie odmienioną drużynę Motoru, która od razu ruszyła do ataku. Goście konsekwentnie dążyli do strzelenia gola, zaś Arka kompletnie osiadła na laurach. Dużo to ją kosztowało, bowiem w 87. minucie, a także w doliczonym czasie, lublinianie zdobyli dwie bramki na wagę awansu do Ekstraklasy.

Po tym, jak Goncalo Feio zrezygnował z prowadzenia lublinian w marcu, mało kto dawał beniaminkowi I ligi szanse na awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Wówczas Zbigniew Jakubas postawił na Mateusza Stolarskiego (brat Pawła), który kontynuował koncepcję gry Portugalczyka oraz – jak się później okazało – poprowadził Motor do awansu.

Dla klubu z Lublina, który zajął 4. miejsce po 30 kolejkach I ligi (56 punktów; 16 zwycięstw, 8 remisów, 10 porażek), a w półfinale baraży wygrał po rzutach karnych z Górnikiem Łęczna, będzie to 10. sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Motor wraca do elity po… 32 latach przerwy.

W kadrze Motoru jest aż 9 byłych zawodników Legii. To Łukasz Budziłek, Michał Król, Arkadiusz Najemski, Marcel Gąsior, Piotr Kusiński, Damian Sędzikowski, Kamil Wojtkowski, Kacper Wełniak i Paweł Stolarski, który zagrał 44 mecze w pierwszym zespole "Wojskowych" (2 gole, 2 mistrzostwa Polski).

FINAŁ BARAŻY O WEJŚCIE DO EKSTRAKLASY: ARKA GDYNIA – MOTOR LUBLIN 1:2 (1:0)
Kobacki (13. min.) – Wolski (87. min.), N'Diaye (90. min.)

Żółte kartki: Azaćkyj – Palacz, Wojtkowski

Arka: Lenarcik – Navarro, Marcjanik, Azaćkyj, Stolc – Gaprindaszwili, Staniszewski, Borecki, Sidibe (62' Milewski), Kobacki – Czubak

Motor: Rosa – Wójcik (79' Stolarski), Kruk, Najemski, Palacz – Król (69' Król), Wolski, Scalet (60' Gąsior), Wojtkowski (46' N'Diaye), Ceglarz – Mraz