Murawski i Czereszewski przed pierwszą kolejką

Maciej Murawski: - Faworytem ligi jest Legia, ale Lech Poznań będzie mocno naciskał. Oba kluby cały czas się rozwijają i dobrze szkolą młodych zawodników, którzy potem są ciekawym towarem na rynku transferowym. Myślę, że trzecią siłą będzie Śląsk Wrocław. Nie zdziwię się jeśli czwarty będzie Piast Gliwice. Typuję zachowanie dotychczasowych wyników w Ekstraklasie - stwierdził "Muraś" pytany o to, kto będzie faworytem ligi. 

Sylwester Czereszewski: - Faworytami zdecydowanie będą dwie drużyny – Legia i Lech. Obie drużyny się wzmocniły i mają silniejsze składy. Jestem przekonany, że walka będzie rozgrywała się pomiędzy nimi. Do rywalizacji może włączyć się też Śląsk, ale myślę, że trochę może odstawać.

Wisła Kraków – Górnik Zabrze (piątek, 20:30): 

Maciej Murawski: - Zazwyczaj Górnik był drużyną, która mając na ławce trenera Nawałę, wygrywała z Wisłą. „Biała Gwiazda” nie ma napastnika i to duży problem. To będzie dobry mecz, ale zobaczymy czy będą piłkarze, którzy będą w stanie wykończyć sytuacje pod bramką rywala. Wynik może być każdy. 

Sylwester Czereszewski: - Przed nami pierwsza kolejka, niektóre mecze są po prostu zagadkowe, tak jak ten. Wisła była wielki rozczarowaniem w zeszłym sezonie, a w piątek będzie faworytem tylko dlatego, że gra u siebie. Górnik pokazywał, że może wygrywać na wyjazdach. Będzie ciekawie, ale może być remisowo.

Bet365: Wisła 2.40, remis 3.00, Górnik 3.20

Legia Warszawa –Widzew Łódź (sobota, 18:00):

Maciej Murawski: - Początki są trudne, a najważniejsze jest to jak się kończy, a nie zaczyna. Po pierwszej połowie meczu z The New Saints nikogo nie dało się pochwalić. Potem legioniści wzięli się do roboty, a zaskakujące zmiany chyba wstrząsnęły drużyną. Mam wrażenie, że w drugiej części gry Walijczycy poczuli się za pewni siebie i zostali szybko skarceni golem na 1:1. Fajnie prezentował się Dominik Furman – takich pomocników, umiejących dobrze przerzucić  piłkę – brakuje w Ekstraklasie. Ten mecz musi dać trochę do myślenia piłkarzom i trenerom.

- Jeśli Legia nie zdobędzie trzech punktów, to będzie to wielkim zaskoczeniem. Widzew stracił wielu doświadczonych zawodników jak Broź czy Dudek. Są gracze pokroju Phibel, Okachiego czy Pawłowskiego, ale to nie wystarczy na podopiecznych Jana Urbana, którzy będą grali u siebie.

Sylwester Czereszewski: - Co może się wydarzyć w meczu Legii z Widzewem? Raczej nic. Podopieczni Jana Urbana grają u siebie i powinni wygrać. To nie są już takie klasyki jak 10 lat temu i ciężko wyobrazić sobie stratę trzech punktów przez legionistów.

Bet365: Legia 1.33, remis 5.00, Widzew 9.00

Cracovia – Piast (niedziela, 18:00):

Maciej Murawski: - Cracovia jest beniaminkiem i zobaczymy jak poradzi sobie w Ekstraklasie, ale jestem przekonany, że będzie grała ofensywną piłkę. W pierwszej lidze, podopieczni Wojciecha Stawowego przeważali, ale nie potrafili zamieniać okazji na gole. Może pomoże w tym transfer Dawida Nowaka. Piast może być lekko zmęczony po pucharach, ale to ekipa z pewnym doświadczeniem . Faworyta na pewno nie będzie, postawiłbym na remis.

Sylwester Czereszewski: - Postawiłbym na Piasta, który zasłużenie gra w pucharach. Marcin Brosz ma dobry zespół, który jest zdecydowanie lepszy piłkarsko od Cracovii, z którą powinien sobie poradzić.

Bet365: Cracovia 2.50, remis 3.10, Piast 2.90