Opis ostatniego sparingu Legii
22.07.2002 11:00
Poniżej przedstrawiamy przebieg ostatniego sparingu Legii z tureckim Kocealispor Izmit.
W przerwie lepsze miny mieli jeszcze przeciwnicy, bo to oni prowadzili. Błąd popełnił grający na prawej stronie drugiej linii Dariusz Solnica, który stracił piłkę, a następnie spóźnił się z pościgiem za lewym pomocnikiem tureckiej drużyny. Nie chciał jednak dopuścić rywala do strzału i sfaulował go w polu karnym. Turcy bez problemu wykorzystali jedenastkę. Do końca pierwszej połowy na boisku nie dotrwał kapitan stołecznego zespołu, Cezary Kucharski. Tym razem zastępował w roli rozgrywającego - z której tak dobrze wywiązał się na mistrzostwach świata w meczu z USA - kontuzjowanego Aleksandara Vukovicia. Starał się narzucić kolegom bardzo ofensywny styl, co nie spodobało się jednemu z Turków. Przeciwnik uderzył "Kucharza", a Czarek nie pozostał dłużny. W efekcie obaj otrzymali czerwone kartki. Mecz był towarzyski, ale sędzia uznał, iż musi udzielić obu krewkim zawodnikom kary wychowawczej. Zezwolił jednak, żeby w ich miejsce weszli inni gracze i zespoły do końcowego gwizdka grały w pełnych składach.Po przerwie warszawianie osiągnęli zdecydowaną przewagę. I wyrównali już w 55 minucie. Moussa Yahaya odebrał piłkę obrońcom i natychmiast podał do wybiegającego na czystą pozycję Marcina Mięciela. "Miętowy" w łatwy sposób poradził sobie z bramkarzem Kocealisporu. Kwadrans przed końcem w jednej z głównych ról wystąpił Marek Jóźwiak. Doświadczony obrońca pobiegł na pole karne przeciwników, bo Legia wykonywała rzut rożny. Po dokładnym dośrodkowaniu zdołał strzelić i pierwszy dopadł do odbitej piłki. Wówczas został sfaulowany. Bezbłędnym egzekutorem "jedenastki" okazał się Tomasz Kiełbowicz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.