Ostatnie godziny przed finałem Pucharu Polski

Zdjęcia z Narodowego (fot. Klaudia Feruś)

Fotoreportaż z treningu Legii (fot. Daniel Kujawa)

W piątek z dziennikarzami spotkali się przedstawiciele obu drużyn. Zapis konferencji trenera Legii Henninga Berga można znaleźć tutaj.W tym miejscu można z kolei przeczytać wypowiedź Macieja Skorży. Wypowiedzieli się również piłkarze: "Wojskowych" reprezentowali Ivica Vrdoljak oraz Bartosz Bereszyński (tutaj), a "Kolejorza" Łukasz Trałka i Marcin Kamiński (w tym miejscu).

Po konferencjach obie drużyny miały okazję trenować na murawie Stadionu Narodowego. Zarówno Legia, jak i Lech mogły ćwiczyć przez około godzinę. Wszystkiemu przyglądał się prezes PZPN Zbigniew Boniek oraz sternik stołecznego klubu, Bogusław Leśnodorski. Pojawił się również nowy bokserski mistrz świata wagi półciężkiej federacji WBC, Andrzej Fonfara. - Spodziewam się wymiany ciosów, ale również świetnego meczu. Liczę na to, że warszawiacy będą mogli cieszyć się z podwójnej korony. Legia musi pokazać, że jest lepsza od Lecha. Byłem w szatni legionistów i nastroje są bojowe. Myślę, że obędzie się bez dogrywki - powiedział Fonfara.

Nowością na Stadionie Narodowym były płoty pomiędzy sektorami, które pojawiły się po raz pierwszy w historii obiektu. Przyznać trzeba, że w razie potrzeby, nie wytrzymają one naporu kibiców. Obie drużyny otworzyły zajęcia dla dziennikarzy jedynie przez 15 minut, w tym czasie można było zobaczyć jedynie rozgrzewkę.

Spotkanie o Puchar Polski rozpocznie się w sobotę o godzinie 16:00.