Pavol Stano
fot. Jan Szurek

Pavol Stano: Rzut karny ustawił mecz

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

28.04.2023 20:30

(akt. 29.04.2023 01:23)

– Przyjechaliśmy do Warszawy, by powalczyć o punkty, takie mieliśmy nastawienie. Szkoda wyniku. Uważam, że mogliśmy przynajmniej zremisować – mówił po porażce z Legią (0:2), w 30. kolejce PKO Ekstraklasy, trener Wisły Płock, Pavol Stano.

– Myślę, że pierwsza połowa okazała się troszeczkę bojaźliwa w naszym wykonaniu, nie utrzymywaliśmy się przy piłce tak, jak zwykle. Rzut karny dla przeciwników, po decyzji VAR-u, ustawił mecz. Druga odsłona wyglądała nieco lepiej. Zmieniliśmy system, byliśmy groźniejsi z przodu, ale nie kreowaliśmy sytuacji. Gol Muciego całkowicie zabił spotkanie, lecz doszło do tego w doliczonym czasie, więc to już nic nie znaczyło.

– Prezentujemy się lepiej, niż wskazuje na to liczba punktów w tej rundzie. Wiadomo, że kibice – szczególnie po pierwszej, bardzo udanej części sezonu – spodziewali się, że będzie solidniej, ale taka jest piłka. Są wzloty, upadki, lecz drużyna cały czas ma siłę, by starać się grać w piłkę, pracować.

– Wiadomo, że każdy z nas inaczej reaguje na presję, to naturalne, że fani ją na nas nakładają, gdyż są niecierpliwi, oczekują punktów, zwycięstw. Wierzę, że nasza praca przyniesie pozytywne wyniki. Szatnia nie jest załamana, wie, co ma robić, lecz mecze układają się tak, jak się układają. Wszystkich to boli, lecz to część futbolu.

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.