Pierwszy trening Kelhara, Chinyama indywidualnie
18.01.2011 20:11
Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj
Zajęcia rozpoczęły się od krótkiej przebieżki pod okiem Paolo Terziottiego. Piłkarze truchtali wokół boiska, a następnie szkoleniowiec zarządził skipping oraz rozciąganie. Osobną rozgrzewkę przeprowadzili czterej bramkarze. Po rozgrzaniu mięśni przyszła kolej na ćwiczenia z piłkami. Legioniści w trójkach wymieniali podania powiązane ze zmianą pozycji na murawie. Serię ćwiczeń zakończył gwizdek Rafała Janasa.
Zawodnicy ponownie trafili do Paolo Terziottiego, który dzięki krótkiej serii skipów nie pozwolił zastać się mięśniom graczy Legii. Wreszcie przyszła kolej na ulubioną zabawę piłkarzy, czyli grę w dziada. - Czterech na dwóch - poinstruował zawodników trener Jacek Magiera, czym nieco zadziwił Miroslava Radovicia, który spodziewał się widocznie nieco innych proporcji. Piłkarze wymieniali szybkie podania, co i rusz wybuchając śmiechem. - Ale poślizg, widziałeś? - śmiał się Tomasz Kiełbowicz, kiedy po jednym z zagrań piłka wypadła poza wyznaczoną strefę. - Graj siatkę Kiełbikowi - rzucił Artur Jędrzejczyk. - No nie wiem, jeszcze się taki nie narodził - skwitował "Kiełba".
Dobrą zabawę przerwał trener Maciej Skorża, który zarządził kolejny element treningu - grę mającą na celu poprawienie celności podań i szybkości wyprowadzania akcji. Zawodnicy grali na dwa kontakty. Po zakończeniu gry treningowej legioniści odbyli serię biegów. W zajęciach z drużyną nie wziął udziału Takesure Chinyama, który trenował indywidualnie pod okiem Paolo Terziottiego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.