Pierwszy trening Legii na zgrupowaniu w Olivie

Czytaj też

Nowy bukmacher oferuje 230 zł na start, w tym freebe...

Na zajęciach nie było też Maxiego Oyedele, został na siłowni, oraz Rubena Vinagre — również pracował na siłowni, ale po godzinie pojawił się na boisku i pracował indywidualnie z fizjoterapeutą, Bartoszem Kotem. - Czuję się lepiej, dużo lepiej. Niedługo powinienem wrócić — powiedział nam Portugalczyk.

Legioniści po rozgrzewce wzięli udział w szeregu gier na skróconym polu gry, które obfitowały w pojedynki. Były też ćwiczenia polegające na doskonaleniu wykończenia. Skutecznością błysnął tym razem Jean-Pierre Nsame, którego większość strzałów głową kończyła się golem. Do siatki często trafiał też Marc Gual.

Podczas gierek na małe bramki nie do przejścia był Rafał Augustyniak, który wygrał niemal wszystkie pojedynki z kolegami. W tym czasie bramkarzy w obroty wzięli trenerzy Krzysztof Dowhań i Arkadiusz Malarz. Golkiperzy fruwali od słupka do słupka, popisywali się wieloma skutecznymi interwencjami.

Nieco krócej trenowali Bartosz Kapustka, Rafał Augustyniak i Radovan Pankov, ale "Kapi" wraz z Pawłem Wszołkiem dodatkowo biegali po zajęciach.

Na piątek zaplanowano dwa treningi — na godzinę 11. i 16:30. W sobotę odbędzie się sparing z CFR Cluj, trwają ostatnie ustalenia dotyczące pozostałych dwóch sparingpartnerów.