Piłkarze Legii i Sheriffa trenowali przed czwartkowym meczem

Fotoreportaż z treningu (fot. Marcin Szymczyk)

Kiedy już sztab szkoleniowy w komplecie zameldował się na murawie, piłkarze ruszyli do przebieżki wokół murawy pod okiem trenera Sebastiana Krzepoty. Legijny spec od przygotowania fizycznego zabrał po chwili zawodników na specjalnie przygotowany tor. Nie zabrakło skipów, płotków czy sprintów. Ćwiczenia miały na celu poprawę dynamiki. W zajęciach wziął udział Inaki Astiz, pracował na pełnych obrotach Tomasz Jodłowiec. Zabrakło chorego Michała Kopczyńskiego, który w czwartek nie zagra z Sheriffem. Po kwadransie trening został zamknięty.

Piłkarze Sheriffa wyszli na główną płytę stadionu Legii dwie godziny później. Wszyscy w pełni skoncentrowani, jeden z zawodników ukląkł przy linii bocznej i długo się modlił. Następnie wszyscy rozpoczęli rozgrzewkę. Po niej zajęcia zostały zamknięte dla przedstawicieli mediów.