Piłkarze Spartaka przed meczem z Legią

- Teraz, po Napoli, wszyscy będą oczekiwać od nas łatwej wygranej. A to nie tak. Legioniści pokonali u siebie Leicester i prowadzili w meczu z zespołem z Włoch, choć ostatecznie wysoko przegrali. Tak, Legia to nie Napoli czy Leicester, ale tam, na wyjeździe, nie będzie lżej niż w Anglii. Wszystko się może zdarzyć. Jeśli coś pójdzie nie tak, to będzie katastrofa – mówił, w rozmowie z serwisem sportrg.ru, Aleksandr Sobolew. Napastnik czerwono-białych nie zmierzy się z "Wojskowymi", ponieważ pauzuje za nadmiar żółtych kartek.  

Aleksandr Sielichow, bramkarz Spartaka Moskwa: - Dlaczego najlepsze mecze w rundzie jesiennej graliśmy z silnymi rywalami w Europie? Nikt tego nie wie. Może rzecz w tym, że w lidze rosyjskiej jesteśmy uważani za faworytów, a kiedy rywalizowaliśmy z Napoli i Leicester, to wszyscy stawiali na naszych przeciwników. Teraz przed nami Legia Warszawa. Bez wątpienia będzie to najważniejszy mecz roku.