Piotr Rocki: Dziękuję za wspaniałe pożegnanie
30.05.2009 21:32
Spotkanie z Ruchem było dla <b>Piotra Rockiego</b> ostatnim w barwach Legii. - Dwa dni temu dowiedziałem się, że klub nie zamierza przedłużać ze mną kontraktu. Dzisiejsze spotkanie było dla mnie pożegnalnym. Cieszę się, że udało się wygrać i wyprzedzić Lecha, choć do pełni szczęścia zabrakło mistrzostwa Polski. Szkoda, że nie dane mi było sięgnąć po najcenniejsze trofeum w tak wspaniałym klubie z tak wspaniałymi kibicami. Dziękuję trenerowi, że dał mi szanse pożegnać się z fanami i klubem w tak fantastycznej atmosferze. Moim marzeniem było zagrać przy starej Żylecie i to się spełniło - mówił po spotkaniu "Rocky".
- Ten rok zleciał tak szybko, ze nawet nie wiem kiedy. Poznałem w szatni wielu kolegów, udało nam się stworzyć niepowtarzalną atmosferę. Choć te rodzą wyniki, a tych chwilami brakowało. Dziś bardzo mi zależało na tym, by strzelić bramkę, niestety, nic nie chciało wpaść. Szkoda, ale cieszę się z goli strzelanych przez kolegów i ze zwycięstwa. Może to dziwne, bo najmłodszy już nie jestem, ale przez ten rok w Legii sporo się nauczyłem. Jak widać, na naukę nigdy nie jest za późno. Dobrze się czuję fizycznie i nie zamierzam kończyć kariery. Niestety, nie dane mi będzie grać w Legii, ale pracodawcy się nie wybiera. Legia miała pierwszeństwo, ale miałem już wcześniej kilka telefonów i propozycji. Także znajdzie się jakiś klub. Chciałbym by był gdzieś bliżej rodziny, bo dzieci widziałem tylko dwa razy przez ostatnie dwanaście miesięcy. Podsumowując jestem dumny, że mogłem zakładać koszulkę z napisem Legia - powiedział Piotr Rocki na zakończenie swojej przygody z naszym klubem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.