News: Ponad stupunktowa zdobycz koszykarzy Legii (akt.)

Ponad stupunktowa zdobycz koszykarzy Legii (akt.)

Jan Szurek, Samuel Szczygielski

Źródło: Legia.Net

23.12.2015 22:07

(akt. 07.12.2018 17:58)

Koszykarze Legii w przeddzień Wigilii Świąt Bożego Narodzenia rozegrali na warszawskim Bemowie ostatni mecz w tym roku w ramach 1. ligi. Gospodarze wygrali to spotkanie 105:70. Rywalem był zespół AZS AWF Katowice, który przed tym spotkaniem zajmował przedostanie miejsce w tabeli i potwierdził, że nie należało spodziewać się zbyt trudnej przeprawy.
W środę 23 grudnia koszykarska sekcja Legii rozegrała ostatni mecz w roku. Podopieczni trenera Michała Spychały podjęli beniaminka rozgrywek, AZS AWF Katowice. Legioniści wysoko ograli rywali, zwyciężając aż 105:70. Tym samym pożegnali kibiców i podziękowali im za wsparcie w 2015 roku.

Mecz z drużyną z Katowic zakończył się piątą wygraną z rzędu. Legioniści sprawili, że hala OSIR Bemowo stała się twierdzą, aż od 22 spotkań rywale nie są w stanie pokonać Legii. AZS zajmował przed meczem przedostatnią pozycję w tabeli z 4 zwycięstwami i 11 porażkami na koncie. Ostatni mecz z katowiczanami, rozgrywany w ramach pierwszej kolejki obecnego sezonu zakończył się wygraną 74:67.

- Musimy zakończyć ten rok zwycięstwem, a później pracować nad tym, aby początek 2016 wyglądał bardzo solidnie. Przed nami trudny mecz, ponieważ łatwiej jest zmobilizować drużynę na mocniejsze zespoły - tak przed meczem wypowiadał się trener Legii. Jak się okazało, ze zmotywowaniem się na mecz ze znacznie słabszym rywalem nie było problemów. Legia od samego początku dominowała, grała dobrze w obronie oraz bardzo skutecznie kończyła własne akcje. Tempo podkręcił wprowadzony po kilku minutach Andrzej Paszkiewicz, który błyskawicznie trafił 3 rzuty za 3 punkty. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 37:17 dla gospodarzy. W drugiej kwarcie "legioniści" nadal panowali na boisku, powstrzymywali graczy AZS pod własnym koszem - najefektowniej zrobił to Cezary Trybański robiąc przeciwnikowi spektakularną "czapę" pod tablicą - i pozwolili rywalom jedynie na rzucenie kolejnych 17 punktów, podczas gdy sami podwyższyli swój rezultat do 65.

Po przerwie na boisku pojawiło się kilku rezerwowych i drużyna wyraźnie spuściła z tonu. Trzecia kwarta nie była udana, zawodnicy Spychały często mylili się w ofensywie i głupio tracili piłki, rzucili w niej zaledwie 16 punktów, o dwa mniej niż AZS Katowice. Przed ostatnią kwartą Legia prowadziła 81:52. Po grze "legionistów" w ostatniej odsłonie meczu było widać, że zależy im na dojściu do setki na tablicy wyników. Na parkiecie ponownie pojawił się Andrzej Paszkiewicz, który znowu dobrze się spisał - czwartą kwartę rozpoczął celną "trójką". Na plac gry wrócił także Cezary Trybański, który wraz z Paszkiewiczem robił różnicę. Legia przekroczyła granicę stu punktów wygrywając całe spotkanie 105:70.

 


Po meczu trener Michał Spychała chwalił drużynę, ale zaznaczył, że Legia potrzebuje lepszej defensywy. Jak zauważył szkoleniowiec, gra w obronie na początku była bardzo dobra, ale później mocno zawodziła. Zawodnicy mają wolne do końca roku, potem sztab szkoleniowy przedstawi plan przygotowań i ewentualne sparingi przed pierwszym ligowym starciem w 2016 roku - z GKS-em Tychy.

Na Bemowie byliśmy świadkami dobrego meczu, z krótkim przestojem w trzeciej kwarcie. Zobaczyliśmy kilka robiących wrażenie wsadów Trybańskiego czy Wilczka oraz 4 "trójki" Paszkiewicza. Życzylibyśmy sobie, żeby Legia była w stanie grać tak skutecznie i ładnie dla oka w każdym meczu w 2016 roku.

Trzeba także wspomnieć o przedmeczowej akcji Legii. Zbierano słodycze i prezenty dla wybranych, warszawskich Domów Dziecka. Pierwsze 300 osób, które zjawiły się na hali mogły dostać darmowy bilet za podarowanie słodkości lub innych darów dla dzieci.

 

Fotoreportaż z meczu (fot. Jan Szurek)

Fotoreportaż z meczu (fot. Justyna Jankowska)


Fotoreportaż z meczu (fot. Michał Wyszyński)

 

Legia Warszawa - AZS AWF Mickiewicz-Romus Katowice 105:70 (37:17, 28:17, 16:18, 24:18) 


Legia: Mateusz Bierwagen 16, Andrzej Paszkiewicz 14 (4), Adam Parzych 13 (2)*, Cezary Trybański 12*, Adam Linowski 9, Marek Szumełda-Krzycki 8, Michał Aleksandrowicz 7 *, Tomasz Andrzejewski 7 (1), Łukasz Wilczek (k) 6*, Marcel Wilczek 6*, Marcin Kosiński 5, Grzegorz Malewski 2.

 

AZS: Mariusz Piotrkowski 15 (1) *, Kamil Nowak 10*, Łukasz Grzegorzewski 10 (1), Patryk Gospodarek 9 (1)*, Łukasz Szczypka (k) 5 (1)*, Krzysztof Kurdubski 4, Norbert Kujon 3 (1), Karol Leszczyński 3 (1)*,  Mateusz Migała 1.

Koszykarze Legii pokonali AZS AWF Katowice 105:70, a kibice w taki sposób podziękowali im za grę.

Posted by Legia.Net on 23 grudnia 2015

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.