Popołudnie na Cyprze: Skuteczny Mezenga
24.01.2011 16:53
Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj
Legioniści po chwili rozgrzewki z piłkami rozpoczęli kolejne gierki treningowe. Piłkarze rozgrywali futbolówkę na jeden, na dwa i na dowolną liczbę kontaktów. Zadaniem było, jak w większości gierek podczas cypryjskiego zgrupowania, jak najdłuższe utrzymanie się w posiadaniu piłki. Jest to, obok prostopadłych podań za plecy obrońców, najczęściej pojawiający się podczas treningów motyw. Po kilku minutach legioniści przeszli do doskonalenia dośrodkowań. Zawodnicy wrzucali futbolówkę w pole karne zarówno po akcji, jak i ze stojącej piłki. Prawdziwe ciasteczka dorzucał kolegom Tomasz Kiełbowicz, zaś dobrymi wykończeniami akcji popisywał się zwłaszcza Bruno Mezenga. Po jego strzałach bramkarze bardzo często musieli sięgać do siatki.
Chwilę później trener Maciej Skorża podzielił zespół na dwie jedenastoosobowe drużyny i rozpoczął grę. Pierwszą część, po efektownej bramce Mezengi, który wykorzystał zagranie "Kiełbika", wygrała drużyna Zielonych. W grze w niej udziału Maciej Rybus.
Przerywnikiem pomiędzy dwoma częściami meczu było bieganie. Legioniści, podzieleni na grupy według tętna, zaliczyli kilka okrążeń dookoła boiska w określonym tempie. Po chwili wrócili do zmagań na murawie.
Po wejściu na plac gry Ivica Vrdoljak zauważył leżący na murawie przedmiot. Gdy podszedł bliżej, okazało się, że jest to czapka z daszkiem. - Czyja to czapeczka? - zapytał kapitan Legii. Do zguby przyznał się trener Krzysztof Dowhań. Wkrótce nakrycie głowy trafiło na właściwe miejsce, a legioniści mogli rozpocząć grę. Jedynego gola drugiej części pojedynku zdobył Takesure Chinyama. Ostatecznie starcie zakończyło się remisem 1:1.
Zieloni: Machnowskyj, Rzeźniczak, Jędrzejczyk, Astiz, Kiełbowicz, Manu, Łukasik, Cabral, Wolski, Efir, Mezenga.
Czerwoni: Skaba, Kneżević, Komorowski, Zbozień, Wawrzyniak, Radović, Borysiuk, Vrdoljak, Żyro, Kucharczyk, Chinyama.
Wspomniany trener "Kapello" położył zaś dziś nacisk na szybkość zmiany kierunku przemieszczania się po linii bramkowej u golkiperów Legii. Zadaniem czwórki bramkarzy było dobiegnięcie od słupka do środka bramki, a potem szybki odwrót i wyłapanie uderzanej piłki. Ćwiczyli oni także wyjścia do dośrodkowań. Na koniec w kwadracie żonglowali piłką.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.