Popołudniowe Michał Żyro show

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj

Wciąż brakowało kontuzjowanego Ivicy Vrdoljaka, który ma dołączyć do grupy po weekendzie. Do grona kontuzjowanych dołączył Danijel Ljuboja. Serb naciągnął pachwinę, co jest typową kontuzją wynikającą z przeciążenia organizmu. Kilka dni przerwy w tym przypadku powinny w zupełności wystarczyć. Na jutro spodziewany jest przyjazd Jakuba Wawrzyniaka, jednak on również nie weźmie udziału w sparingu z Rumunami. Jeszcze nie wiemy, na ile poważnego urazu nabawił się Jakub Kosecki. Według pierwszych prognoz 22-latek naciągnął mięsień dwugłowy.

Dickson Choto kolejny raz ćwiczył indywidualnie pod okiem Cesara Sanjuana i Juana Iribarreny. Obrońca z Zimbabwe mijał tyczki w wyznaczonym rytmie, a przed każdą z nich odbijał piłkę głową. – Jak jest, „Dixi”, nic nie boli? – dopytywał Meksykanin.

Trening zakończyła gra na skróconym polu. Wyjątkowo imponująco prezentował się Michał Żyro, który strzelił dwa kapitalne gole. Obie bomby były nie do obrony, choć przy jednej z nich trener Urban odgwizdał przewinienie na Wojciechu Lisowskim. Mamy nadzieję, ze jutro „Żyrko” w końcu przełoży dyspozycję z treningu na sparing.

Jeśli mielibyśmy sugerować się składami podczas gierki, skład legionistów na Universtiteę Cluj wyglądałby następująco: Kuciak – Jędrzejczyk, Żewłakow, Suler, Rzeźniczak – Kucharczyk, Gol, Łukasik, Radović, Żyro – Saganowski. Więcej jednak będziemy wiedzieli po porannym sobotnim treningu.