Przedmeczowe schematy

Pierwszą część zajęć stanowiła rozgrzewka. Cesar Sanjuan ustawił zawodników w kole środkowym, po czym zaaplikował im serię najprzeróżniejszych zabaw. Później Meksykanin wziął na bok Dicksona Choto i ćwiczył z nim indywidualnie koordynację ruchową. Wydaje się, że powrót „Dixiego” do pełnej sprawności to kwestia dnia, może dwóch. Niestety, gorzej przedstawia się sytuacja Ivicy Vrdoljaka, który sporą część ubiegłego sezonu grał z kontuzją, czego efekt widoczny jest właśnie teraz. Chorwat, wyjątkowo sympatyczny człowiek, choć czasem zdobywa się na uśmiech, gołym okiem widać, że daleko mu do dobrego nastroju. Wczoraj lekko trenował, dziś był nieobecny.

Kiedy piłkarze przygotowywali się do właściwego treningu, Jan Urban wraz z Kibu Vicuną i Jackiem Magierą ustawiali ćwiczenie taktyczne będące wariacją popularnego „dziadka”. – Panowie, jak nie chcecie biegać, to wystarczy, że będziecie grać dokładniej – wyjaśniał szkoleniowiec. W końcu legioniści zostali podzieleni na dwa składy. „Niebiescy” – czyli prawdopodobny skład na dzisiejszy mecz – ćwiczyli wyprowadzanie piłki i warianty rozegrania akcji. Obserwując z boku, wszystko wyglądało świetnie. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że były to ćwiczenia „na sucho”, bo brakowało obrońców rywali lub jak żartowano – przeciwnik nie dojechał.

Urban sporo czasu poświęcił tłumacząc taktyczne zadania Bartoszowi Żurkowi oraz Danielowi Łukasikowi. – Panowie, jak chcecie mieć piłkę, to musicie wymusić ją nie tylko ruchem, ale też krzykiem. Komunikujcie się więcej – apelował.

Po kilkunastu minutach akcje wyprowadzał drugi skład, który do tej pory ćwiczył stałe fragmenty z Kibu i Magierą. Środkiem pola sprawnie dowodził Dominik Furman, a gole najczęściej strzelał… Albert Bruce. Młody Ghańczyk w Windischgarsten prezentuje się lepiej, niż na zimowych obozach. Być może wynika to z faktu, że przyzwyczaił się do treningowych obciążeń wymaganych w europejskim futbolu. Wciąż jednak trudno stwierdzić, czy jest, a przede wszystkim – czy będzie, lepszym piłkarzem niż inni młodzi środkowi pomocnicy – Łukasik, Furman czy Michał Kopczyński…

Po treningu legioniści wrócili do hotelu, a o godzinie 14 wyjadą do Grazu, gdzie zostanie rozegrany sparing.

Składy z dzisiejszego treningu:

„Niebiescy”: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow, Astiz, Lisowski – Żurek, Łukasik, Gol, Jagiełło – Ljuboja – Kucharczyk

„Żółci”: Skaba – Rzeźniczak, Zbozień, Suler, Widejko – Kosecki, Furman, Bruce, Żyro – Radović  - Saganowski