News: Radović do Masłowskiego, Masłowski do Radovicia - WIDEO

Radović do Masłowskiego, Masłowski do Radovicia - WIDEO

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

02.02.2015 23:05

(akt. 08.12.2018 04:00)

Na poniedziałkowym treningu Legii zabrakło na murawie wracających do zdrowia Ivicy Vrdoljaka, Ondreja Dudy i Dossy Juniora. Pozostali mieli ponad dwugodzinny trening. Nowy nabytek Legii Michał Masłowski był sprawdzany w parze z Miroslavem Radoviciem. – Oj ma to coś ten chłopak, fajnie się z nim gra, już go polubiłem – mówił schodząc z zajęć „Rado”. Również „Masło” chwalił sobie grę z liderem naszego zespołu. – Zawsze mówiłem, że chciałem zagrać razem z Miro bo to zdecydowanie najlepszy gracz ligi, gość który robi różnicę – mówił Masłowski.

Fotografie z treningu - kliknij tutaj (fot. Milosz Nasierowski)

Na początku zajęć piłkarze grali w „dziadka”, a trener Henning Berg zachęcał do szybkiej wymiany podań i wysokiej intensywności. Najważniejszym elementem treningu była gierka po jedenastu na skróconym polu gry.


Pomarańczowi – Kuciak - Guilherme, Astiz, Makowski, Broź – Żyro, Jodłowiec, Furman, Kosecki – Radović (Orlando), Masłowski (Saganowski)


Zieloni – Budziłek (Jałocha) - Bereszyński, Lewczuk, Rzeźniczak, Brzyski -  Misiak, Pinto, Kalinkowski, Bartczak – Szwoch, Ryczkowski


Gra była dość ostra, często na pograniczu faulu. Za faul na Jakubie Koseckim rzutu karnego nie wykorzystał Łukasz Broź. Świetnie jego uderzenie wybronił „Budził”, który powoli żegna się z Legią, choć jeszcze popołudniu całą wiedzę o swoich przenosinach do Lechii czerpał z mediów. Po chwili „Kosa” dość ostro potraktował Bartosza Bereszyńskiego i ten na chwilę musiał opuścić boisko. W polu karnym Adama Ryczkowskiego powalił Guilherme, a jedenastkę wykorzystał Orlando Sa.


Bardzo dobrze wyglądał Miroslav Radović, który jest spragniony gry w piłkę, porusza się bardzo dynamicznie i co chwila popisuje się niekonwencjonalnym podaniem. Po jego zagraniach z łatwością do sytuacji strzeleckich dochodził Michał Masłowski. W środku pola rządził i dzielił Tomasz Jodłowiec, który u boku pod nieobecność Ivicy Vrdoljaka miał Dominika Furmana.


Kolejne zajęcia odbędą się we wtorek o godzinie 11. Na boisku w Sotogrande. Popołudnie będzie przeznaczone na siłownie dla wybranych graczy.

Polecamy

Komentarze (53)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.