Rezerwy: Legia odwróciła losy meczu
11.03.2023 13:50
Trener Legii II, Piotr Jacek, nie mógł skorzystać z Łukasza Turzynieckiego, który złamał rękę w nadgarstku i zerwał więzadła w kolanie. Szkoleniowiec miał za to do dyspozycji czterech zawodników z "jedynki", czyli Jakuba Trojanowskiego, Jana Ziółkowskiego, Filipa Rejczyka i Jakuba Kisiela.
Warunki w trakcie sobotniego spotkania zdecydowanie nie pomagały (wiatr, deszcz, śnieg, grad). "Dwójka" przeciętnie weszła w mecz, brakowało jej pewności siebie, dokładności, gra dość często toczyła się na jej połowie. Gospodarze dostali pierwsze ostrzeżenie już w 3. minucie, po krótkim rozegraniu Pelikana z rzutu rożnego. Trojanowski nie zdołał piąstkować piłki, ta trafiła do rywala, który był tyłem do bramki, uderzył z powietrza, lecz dobrze zachował się Julien Tadrowski, wybijając futbolówkę z linii. Kilka chwil później goście mieli kolejną, niezłą szansę, tym razem po mocnym, choć trochę niecelnym strzale zza "szesnastki".
Po 10 minutach "Wojskowi" zaczęli wyglądać lepiej, kreowali akcje. W jednej z nich dobrze pokazał się Rejczyk, który popisał się przechwytem w środku pola, udaną "zastawką" i podaniem do Dawida Dzięgielewskiego. Kapitan rezerw wypatrzył Igora Korczakowskiego, ten wbiegł w pole karne z lewej strony, lecz uderzył wysoko nad poprzeczką.
Warszawiacy mieli solidniejszy fragment, ale w 20. minucie stracili pierwszego gola. Marek Grądzki popędził skrzydłem, ograł Tadrowskiego, pojawił się po prawej stronie "szesnastki" i oddał skuteczny strzał z ostrego kąta na dalszy słupek. Legia II chciała się otrząsnąć, przejęła inicjatywę, atakowała, stwarzała zagrożenie m.in. po dośrodkowaniach zarówno z akcji, jak i ze stałych fragmentów. Cztery centry Aleksandra Wańka w pierwszej połowie przełożyły się na ciekawe okazje – po dwa razy główkowali Ziółkowski i Tadrowski, do celu brakowało im naprawdę niewiele.
Obiecująco wyglądał m.in. Marcel Krajewski. Prawy obrońca był aktywny, często podłączał się do ofensywy, próbował przedzierać się skrzydłem, miał parę dośrodkowań. Jedno z nich mogło zakończyć się golem. "Krajo" zacentrował sprzed linii końcowej na bliższy słupek, piłkę musnęli Rafał Maciejewski i Dzięgielewski, a następnie Waniek, który uderzył z 8. metra, ale został zablokowany.
Legioniści z przytupem rozpoczęli drugą połowę. Bliski szczęścia był Korczakowski, który próbował dośrodkować z lewej strony boiska. Wyszedł z tego niezły strzał na bliższy słupek. Mateusz Wlazłowski zdołał wybić piłkę na rzut rożny, wykonał go Dzięgielewski, dośrodkowując na dalszy słupek, do Mateusza Możdżenia. Zmiennik uderzył z prawej nogi, futbolówka wpadła w kozioł, a następnie do siatki.
Stołeczna drużyna poszła za ciosem i po godzinie gry wyszła na prowadzenie. Dzięgielewski otrzymał piłkę od Możdżenia i skutecznie strzelił z 13. metra w prawy, górny róg bramki. Gdyby tego było mało, to w 68. minucie zrobiło się 3:1. Dawid Kiedrowicz dostał podanie od Krajewskiego, zbiegł do środka i kapitalnie uderzył z 18. metra na dalszy słupek, w lewe okienko.
Pelikan, mimo straty 3 goli w 18 minut, próbował jeszcze powalczyć, co przełożyło się na złapanie kontaktu w końcówce meczu. Maksymilian Czeczko dopadł do piłki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na bliższy słupek i oddał udany strzał na wślizgu.
Zespół z Łowicza podkręcił tempo w ostatnich minutach, chciał wyrównać, lecz to się nie udało. Legia II wygrała 3:2 z Pelikanem, odniosła 2. zwycięstwo w rundzie wiosennej, a w przyszłą niedzielę, 19 marca (godz. 12:00), zmierzy się na wyjeździe z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
19. kolejka III ligi: Legia II Warszawa – Pelikan Łowicz 3:2 (0:1)
Możdżeń (50. min.), Dzięgielewski (60. min.), Kiedrowicz (68. min.) – Grądzki (20. min.), Czeczko (80. min.)
Żółte kartki: Ziółkowski – Sołtysiński, Garnysz
Legia: Trojanowski – Krajewski, Ziółkowski, Tadrowski, Konik – Kisiel (46' Możdżeń), Waniek, Rejczyk (46' Kiedrowicz) – Maciejewski, Dzięgielewski (86' Kieraś), Korczakowski
Pelikan (skład wyjściowy): Wlazłowski – Borkała, Pawlicki, Dwórzyński, Garnysz – Falkowski, Pomianowski, Kacperski, Sójka, Grądzki – Sołtysiński
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.