Rezerwy: Od 1:0 do 1:2. Legia przegrała ze Świtem
22.05.2022 18:50
W kadrze "dwójki" zabrakło m.in. Szymona Bednarza (zerwanie więzadła krzyżowego). Znaleźli się w niej za to Osama Mubaireek (powrót do zdrowia po kontuzji ręki) i Mykyta Sytnykow, który w kwietniu trafił do Legii na zasadzie wypożyczenia z ukraińskiego FK Oleksandrija, a ostatnio zadebiutował w Centralnej Lidze Juniorów.
Legia mogła świetnie rozpocząć mecz w Nowym Dworze Mazowieckim. Patryk Pierzak dobrze doskoczył do rywala na wysokości koła środkowego, po chwili futbolówka odbiła się od Kacpra Skwierczyńskiego i trafiła do Jakuba Kwiatkowskiego, który popisał się precyzyjnym przerzutem na prawą stronę boiska, do Wiktora Kamińskiego. Napastnik z rocznika 2004 podał w pole karne do Dawida Dzięgielewskiego, którego płaski strzał z 10. metra został zablokowany przez przeciwnika (wślizg). Później wyższy bieg wrzucili miejscowi.
W pierwszym kwadransie "Wojskowi" głównie się bronili, ale w defensywie radzili sobie bez zarzutu, skutecznie przecinali podania i zatrzymywali ataki. Po tym czasie zespół z Warszawy zaczął się rozkręcać, w ciągu 5 minut odpowiedział 3 sytuacjami opierającymi się na wycofaniach z prawej strony ("szesnastki" i boiska). W 2 z nich, po zagraniach Nikodema Niskiego, doszło do uderzeń – najpierw Filipa Laskowskiego (15. metr; zablokowany), a następnie Dzięgielewskiego (10. metr; nieczysto, obok bramki). Potem ponownie pokazał się Niski. Prawy obrońca dośrodkował ze skrzydła na 13. metr, do Dzięgielewskiego, który huknął z powietrza – piłka wpadła w kozioł, bramkarz miał problemy, lecz zagrożenie oddalił jeden z obrońców.
Po dobrym fragmencie w wykonaniu rezerw, gospodarze raz jeszcze doszli do głosu – oddali trzy strzały z pola karnego, lecz dwa okazały się niecelne, a z jednym spokojnie uporał się Maciej Kikolski. Końcówka pierwszej połowy należała do warszawiaków, którzy prezentowali się lepiej, stworzyli parę ciekawszych okazji, szukali szans po dośrodkowaniach w "szesnastkę" i stałych fragmentach. W 42. minucie przyjezdni mogli wyjść na prowadzenie. Niski wyrzucił piłkę z autu, Karol Noiszewski przedłużył jej tor lotu, na 7. metrze dopadł do niej Dzięgielewski, który główkował, lecz golkiper Świtu udanie interweniował. W doliczonym czasie gry stołeczna drużyna była jeszcze bliższa gola. Dzięgielewski dośrodkował z rzutu wolnego na 12. metr, a Noiszewski uderzył z głowy w poprzeczkę. Do dobitki złożył się jeszcze Pierzak, który skierował piłkę do siatki, ale był na spalonym, przez co bramka nie została uznana.
Legioniści z przytupem weszli w drugą odsłonę, w 50. minucie objęli prowadzenie po dwójkowej akcji Pierzak-Dzięgielewski na małej przestrzeni. Ostatecznie ten pierwszy wycofał do "Dzięgiela", który oddał strzał z prawej nogi, z 18. metra, a piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Po chwili mogło być już 2:0. Kamiński prostopadle podał do Kwiatkowskiego, który silnie uderzył z bocznego sektora "szesnastki", z ostrego kąta i trafił w słupek. Potem tempo spadło, brakowało konkretów z obu stron. Drużyna z Nowego Dworu Mazowieckiego próbowała zwiększyć obroty, ale niewiele z tego wynikało, w ciągu 4 minut Noiszewski 2-krotnie przecinał podania we własnym polu karnym.
W końcówce Świt ponownie przyspieszył, stwarzał zagrożenie i doprowadził do wyrównania. Jarosław Jampol otrzymał prostopadłe podanie za linię obrony, znalazł się w sytuacji sam na sam z Kikolskim i pokonał go po płaskim strzale na dalszy słupek. Gdyby tego było mało, to moment później ten sam zawodnik zdobył drugą bramkę. Ukrainiec sfinalizował centrę z prawego skrzydła, dostawił nogę (na 3. metrze) i zapewnił miejscowym trzy punkty.
Ostatecznie Legia II przegrała 1:2 w Nowym Dworze Mazowieckim, mimo że do 90. minuty prowadziła 1:0.
III liga: Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Legia II Warszawa 2:1 (0:0)
Jampol (90. min., 90. min.) – Dzięgielewski (50. min.)
Legia: Kikolski – Niski, Noiszewski, Konik, Widejko – Kwiatkowski, Laskowski, Pierzak, Skwierczyński (46' Czajkowski) – Dzięgielewski (60' Ciach), Kamiński (90' Gościniarek)
AKTUALNA TABELA III LIGI GRUPY I:
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.