Rezerwy: Porażka z Jagiellonią II. Legioniści kończyli mecz w dziewiątkę
24.04.2021 13:53
Trener rezerw, Tomasz Sokołowski II, powołał na sobotnie spotkanie 18 piłkarzy. W kadrze znalazło się sześciu zawodników, którzy na co dzień trenują z pierwszym zespołem Legii: Marko Vesović, Cezary Miszta, Ariel Mosór, Jakub Kisiel, Kacper Skibicki i Szymon Włodarczyk. Do składu, po kontuzji, wrócił lewy obrońca – Patryk Konik. Poza tym, na liście powołanych znalazł się Jakub Czajkowski, który na co dzień występuje w Centralnej Lidze Juniorów. W składzie zabrakło m.in. Lionnela Negou (w trakcie rehabilitacji), Mikołaja Kwietniewskiego (problemy z biodrem), Oskara Wojtysiaka (drobny uraz w trakcie tego tygodnia) i Jakuba Kowyni, który również zmaga się z kontuzją. Nie było też Piotra Cichockiego i Nazarija Rusyna. Z kolei Kacper Gościniarek, Jehor Macenko, Dawid Niedźwiedzki, Patryk Pierzak i Dawid Barnowski znaleźli się w kadrze juniorów starszych na spotkanie z Arką Gdynia (25.04, godz. 17:00).
Na początku meczu brakowało sytuacji w ofensywie z obu stron. Akcje toczyły się na ogół do 16. - 20. metra i były zatrzymywane. Od 12. minuty rezerwy "Wojskowych" grały w osłabieniu. Wówczas Bartłomiej Ciepiela został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. W pewnym momencie Damian Warchoł pobiegł środkiem boiska i oddał płaski strzał z lewej nogi, zza "szesnastki" - piłka została złapana przez bramkarza "Jagi". Minęło pół godziny rywalizacji i Skibicki świetnie zwiódł przeciwnika w środku pola, a następnie chciał prostopadle podać do Włodarczyka, który był w polu karnym. Futbolówka została przecięta przez piłkarza gości.
W końcówce pierwszej połowy tempo spotkania się podkręciło. "Veso" posłał dalekie zagranie, do piłki ruszył Włodarczyk i niewiele zabrakło, aby odebrał ją Damianowi Węglarzowi. Po chwili Radosław Cielemęcki podał w pole karne do Warchoła, a ten uderzył tuż obok słupka. W 42. minucie Mosór świetnie wyprowadził piłkę i zagrał prostopadle do Vesovicia, który pojawił się w "szesnastce" i zacentrował na bliższy słupek. Zagranie zostało przecięte przez rywali, ale futbolówka wróciła jeszcze do "Veso", który upadł na murawę po kontakcie z przeciwnikiem. Sędzia jednak nie podyktował rzutu karnego. Moment później goście objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej flanki w pole karne Legii, Jakub Jarmołowicz dopadł do piłki na 8. metrze, uderzył z prawej nogi w kierunku dalszego słupka i cieszył się z trafienia.
Jak zaprezentował się Vesović? Bardzo dobrze. Imponował spokojem, doświadczeniem, posyłał dokładne podania. Był zaangażowany przez całą pierwszą połowę. W 14. minucie - mimo że był naciskany przez dwóch przeciwników w bocznym sektorze boiska, na własnej połowie - przeciął dalekie zagranie piłkarza Jagiellonii. Czarnogórzec pokazywał się do gry, chętnie podłączał się do ataku. W jednej z akcji w ofensywie minął dwóch zawodników tuż przed linią końcową i został zatrzymany dopiero przez trzeciego rywala. W końcówce pierwszej połowy dośrodkował na bliższy słupek, potem piłka do niego wróciła - 29-latek przewrócił się po kontakcie z rywalem, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia na legioniście.
Po przerwie doszło do dwóch zmian w Legii II. Jakub Kwiatkowski i Kamil Kurowski zmienili Vesovicia i Skibickiego. Parę chwil po rozpoczęciu drugiej połowy Włodarczyk zacentrował z prawego skrzydła w pole karne do Warchoła, który był pilnowany przez dwóch rywali i uderzył z 12. metra z głowy, obok bramki. Potem Kurowski dokładnie zagrał do Włodarczyka, który wbiegł w "szesnastkę" z lewej strony i oddał strzał z prawej nogi - Węglarz na raty, ale skutecznie obronił strzał młodzieżowca. W 60. minucie Eryk Matus dopadł do prostopadłego podania z głębi pola, wbiegł w pole karne i uderzył z prawej nogi, ale Miszta popisał się udaną interencją. Po chwili zrobiło się zamieszanie w "szesnastce" Jagiellonii. Cielemęcki miękko zagrał w pole karne, Wiktor Kamiński musnął piłkę głową - futbolówka spadła pod nogi Warchoła, który miał mało miejsca i czasu, i jego uderzenie zostało obronione przez Węglarza.
Od 74. minuty miejscowi grali w dziewiątkę... Konik sfaulował rywala w bocznym sektorze boiska i został napomniany drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną. W końcowych fragmentach spotkania rywale częściej gościli na połowie warszawiaków, szukali szans m.in. po centrach w pole karne, a w 82. minucie podwyższyli prowadzenie. Hubert Karpiński dośrodkował z prawej flanki na dalszy słupek. Tam pojawił się Matus, który oddał skuteczny strzał z prawej nogi, 13. metra. W 88. minucie legioniści mieli rzut rożny. Po centrze Kacpra Skwierczyńskiego, Mosór uderzył z głowy. Futbolówka spadła jeszcze pod nogi Kamińskiego, który oddał strzał na wślizgu, ale golkiper gości był na posterunku. Chwilę później wynik spotkania ustalił Matus, który wbiegł w pole karne z lewej strony i oddał skuteczny strzał z prawej nogi w kierunku dalszego słupka. W doliczonym czasie gry "Wojskowi" mieli kontrę. Kamiński dopadł do piłki - zagranej przez Warchoła - na 20. metrze, pojawił się w "szesnastce", a jego płaski strzał przeleciał obok bramki.
Ostatecznie Legia II przegrała 0:3 z rezerwami Jagiellonii Białystok. Za tydzień (1.05, godz. 17:00) legioniści zmierzą się na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
Legia II Warszawa – Jagiellonia Białystok 0:3 (0:1)
Jarmołowicz (43. min.), Matus (81. min., 90. min.)
Czerwone kartki: Ciepiela (12. min. – za drugą żółtą kartkę), Konik (74. min. - za drugą żółtą kartkę)
Żółte kartki: Konik, Ciepiela, Kurowski, Mosór - Jarmołowicz, Płoszkiewicz
Legia II: Miszta - Vesović (46' Kwiatkowski), Mosór, Astiz, Konik - Ciepiela, Kisiel, Warchoł - Cielemęcki (71' Skwierczyński), Włodarczyk (62' Kamiński), Skibicki (46' Kurowski)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.