Rezerwy: Wysoka wygrana z Ruchem
27.03.2021 13:59
Trener Tomasz Sokołowski II powołał 18 zawodników na sobotnie spotkanie w LTC. W kadrze znalazło się m.in. siedmiu piłkarzy, którzy na co dzień trenują z pierwszym zespołem Legii: Igor Lewczuk, Kacper Kostorz, Mateusz Cholewiak, Kacper Tobiasz, Szymon Włodarczyk, Jakub Kisiel i Kacper Skibicki.
Kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu spotkania, legioniści zagrali na jeden kontakt na połowie rywali, i przeprowadzili niezłą akcję. Damian Warchoł wbiegł w pole karne z lewej strony, uderzył z ostrego kąta, a bramkarz Ruchu wybił piłkę na rzut rożny. Parę chwil później Kostorz otrzymał podanie z głębi pola i zagrał w boczny sektor "szesnastki" do rozpędzonego Piotra Cichockiego, który był naciskany przez rywala, a jego strzał został złapany przez golkipera. W 10. minucie Karol Mackiewicz, który w przeszłości grał m.in. w Jagiellonii Białystok, dopadł do dalekiego podania, skierował piłkę do siatki, ale gol nie został uznany - rywal był na spalonym.
Gdy Legia wymieniała się podaniami na własnej połowie, to goście starali się stosować pressing, który czasami przynosił efekty w postaci przechwytu piłki. W pewnej sytuacji Łukasz Trąbka pojawił się w polu karnym, ale został powstrzymany przez Jehora Macenkę, który w ostatnim momencie wskoczył do wyjściowego składu. Po chwili jeden z rywali mocno uderzył z prawej strony "szesnastki", ale strzał okazał się niecelny. W 26. minucie Trąbka ruszył do podania z głębi pola, zagrał wzdłuż pola karnego, lecz jeden z przyjezdnych był pilnowany przez Cholewiaka - jego strzał okazał się zbyt lekki i przechwycony przez Tobiasza. Obie drużyny szukały też szans po stałych fragmentach gry.
Spotkanie z bliska oglądali m.in. prezes i właściciel Legii Warszawa, Dariusz Mioduski, trener Czesław Michniewicz oraz jego asystenci – Kamil Potrykus i Przemysław Małecki. W 32. minucie "Wojskowi" objęli prowadzenie! Mikołaj Kwietniewski popisał się dokładnym przerzutem w boczny sektor boiska. Skibicki dopadł do piłki i dośrodkował z lewego skrzydła, tuż przed linią końcową, w pole karne, w kierunku Warchoła. Jeden z rywali pilnował piłkarza Legii przy bliższym słupku, ale jego interwencja okazała się pechowa – skierował futbolówkę do własnej siatki. Dziesięć minut później było już 2:0 dla Legii! Skibicki zagrał prostopadle do Warchoła, który wbiegł w "szesnastkę", minął bramkarza i strzelił gola. W końcówce pierwszej połowy Kostorz oddał płaski strzał z lewej nogi zza pola karnego, a Cezary Osuch wybił piłkę poza linię końcową.
Legioniści z przytupem rozpoczęli drugą połowę! Skibicki pobiegł prawym skrzydłem i zagrał na 12. metr do niepilnowanego Warchoła, który skutecznie uderzył pod poprzeczkę. W 59. minucie do bezpańskiej piłki w polu karnym Legii ruszył jeden z rywali, lecz oddanie strzału utrudnił mu Warchoł, a futbolówkę złapał ostatecznie Tobiasz. W pewnym momencie Kostorz wbiegł w "szesnastkę" z prawej strony i zagrał płasko, na dalszy słupek, do Radosława Cielemęckiego, którego strzał został przyblokowany.
W 69. minucie "Wojskowi" podwyższyli prowadzenie! Warchoł podał prostopadle do Włodarczyka, który pojawił się w polu karnym, uderzył z prawej nogi i pokonał Osucha. Kwadrans przed końcem meczu Cielemęcki zacentrował z rzutu rożnego, a Macenko główkował obok bramki. Ruch co jakiś czas starał się podkręcać tempo. W jednej z akcji Filip Bućko zbiegł do środka, oddał strzał z 16. metra, ale Tobiasz był na posterunku. Chwilę później Cielemęcki miękko zagrał w "szesnastkę" do Cholewiaka, który uderzył z lewej nogi nieco obok bramki. W pewnym momencie Cholewiak przerzucił piłkę na prawą stronę do Skibickiego, który zbiegł do środka i oddał mocny strzał, który przeleciał tuż obok bramki.
Końcówka spotkania okazała się interesująca. W 84. minucie zrobiło się spore zamieszanie w polu karnym gości. Golkiper Ruchu wyszedł z bramki, aby przechwycić piłkę, Skibicki zagrał na lewą stronę "szesnastki" do Cielemęckiego, który uderzył niecelnie. Przeciwnicy odpowiedzieli akcją - Kamil Jackiewicz uderzył z ostrego kąta, ale Tobiasz nie dał się zaskoczyć i popisał się skuteczną interwencją. W 90. minucie Warchoł sprytnie zagrał na lewą stronę pola karnego do Skibickiego, którego strzał został obroniony. Stołeczna drużyna wywalczyła korner - Cielemęcki dośrodkował na dalszy słupek do Włodarczyka, który główkował ponad poprzeczką.
Legioniści wygrali 4:0, ale jeszcze nie wiadomo czy znajdą się w grupie mistrzowskiej. Sytuacja wyjaśni się po sobotnich meczach Świtu z Polonią oraz Sokoła z Jagiellonią II. Wspomniane spotkania rozpoczną się odpowiednio o godz. 14:00 i 15:00.
Legia Warszawa - Ruch Wysokie Mazowieckie 4:0 (2:0)
Stankiewicz (32. min. - sam.), Warchoł (42. min., 47. min.), Włodarczyk (69. min.)
Legia: Tobiasz - Wojtysiak, Lewczuk, Macenko, Cholewiak - Kisiel, Kwietniewski (61' Cielemęcki), Warchoł - Cichocki (55' Włodarczyk), Kostorz, Skibicki (90' Skwierczyński)
Quiz
Co wiesz o rezerwach Legii?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.