News: Sparing: Legia  - Sparta Praga 0:4 (0:2) - Zabójczo skuteczni Czesi

Sparing: Legia - Sparta Praga 0:4 (0:2) - Zabójczo skuteczni Czesi

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

03.07.2012 20:35

(akt. 14.12.2018 14:36)

Legia zanotowała najwyższą porażkę na zgrupowaniu w Austrii, przegrała 0:4 ze Spartą Praga. Pierwszą bramkę zdobył z rzutu karnego David Pavelka, wcześniej Dusan Kuciak rzekomo faulował Andreja Kericia. Drugie trafienie dla Czechów również zanotował wracający z wypożyczenia Pavelka. Trzeciego gola strzelił Marin Juhar. Wynik spotkania ustalił strzelec trzeciej bramki. Szkoleniowiec Wojskowych nie mógł skorzystać z usług Ivicy Vrdoljaka oraz Danijela Ljuboi. Rywale grali bez wielu graczy podstawowych, zaś my w składzie bliskim optymalnego. Po meczu zapraszamy do lektury pomeczowych wypowiedzi, oglądania zdjęć i materiałów video.

Zapis relacji na żywo
- Opinia trenera Jana Urbana
- Komentarze legionistów
- Zdjęcia z meczu
- Skrót meczu - VIDEO


Piłkarze Legii rozegrali w Austrii wcześniej dwa sparingi. Jak na razie ich bilans to porażka z Metalistem Charków i remis z Rumunami z Cluj. Wszyscy zastanawiali się jak będzie po meczu ze Spartą Praga, która na spotkanie z Wojskowymi wystawiła drugi garnitur. Początek potyczki, już tradycyjnie, nie był porywający. Piłkarze z Czech starali się konstruować akcje, ale nic wielkiego z tego nie wychodziło. Dopiero w 9. minucie w nasze pole karne wpadł Andrej Kerić, którego zawadził interweniujący Dusan Kuciak. Decyzja sędziego? Rzut karny, który na bramkę zamienił David Pavelka powracający do ekipy Żelaznych z wypożyczenia do FC Slovacko. Kilka chwil później wyrównać mogli legioniści, ale dobra akcja została zakończona chybionym strzałem Michała Żyro. W 26. minucie przy kropiącym deszczu, fantastyczną prostopadłą piłkę posłał do Marka Saganowskiego Daniel Łukasik, ale doświadczony napastnik uderzył futbolówkę obok słupka i jedynie złapał się za głowę. "Sagan" od początku okresu przygotowawczego potrafi się znaleźć w dobrej sytuacji, ale już wykorzystywanie ich mocno kuleje u gracza pozyskanego z ŁKS-u. Po czterech minutach niesamowitą okazję miał Janusz Gol, który nie wykorzystał wrzutki z boku boiska, mimo że stał na 8 metrze i miał przed sobą jedynie Tomasa Vaclika - golkipera Sparty. Niewykorzystane sytuacje się mszczą więc w 36. minucie drugie trafienie w meczu zanotował Pavelka, który zza pola karnego mocno strzelił w stronę Kuciaka. Piłka zaliczyła jeszcze rykoszet i wpadła do siatki. Do końca pierwszej części gry Wojskowi starali się atakować przeciwników, ale były to raczej nieśmiałe próby zagrożenia rywalom, które nic nie dawały. 


Co ciekawe, drugą połowę legioniści rozpoczęli bez zmian - w odmienności do ostatnich dwóch sparingów. Gra zaczęła się zaostrzać, ale najważniejsze było to, że Wojskowi nadal mieli kłopoty ze stwarzaniem sobie dogodnych sytuacji choć mieli przewagę w środku pola. Wreszcie w 58. minucie piłkarze Sparty zainicjowali kontrę, która zakończyła się dograniem piłki wzdłuż linii bramkowej. Sytuację zamknął Martin Juhar kierując futbolówkę do siatki polskiego zespołu. 180 sekund później do piłki zagranej z narożnika boiska doszedł Szwejdik i na dobrą sprawę powinno być 0:4, ale piłkarz Sparty uderzył jednak obok bramki. W 64. minucie wreszcie odgryzła się Legia za sprawą fajnego uderzenia Jakuba Koseckiego, które trafiło jednak tylko w słupek. Podopieczni Jana Urbana starali się zmniejszyć rozmiary porażki. W 78. minucie Miroslav Radović minął Juhara i zagrał do Artura Jędrzejczyka, ale zrobił to za mocno i "Jędza" nie doszedł do piłki. Po chwili nasz defensor był bliski oddania strzału, ale tak zwlekał z jego oddaniem, że obrońcy rywali zabrali mu futbolówkę. Wojskowi nadal starali się naciskać, ale to prażanie zdobyli czwartą bramkę w 90. minucie. Na naszą połowę wbiegł Leonard Kweuke, który zagrał do będącego w pełnym biegu Juhara, ten zszedł do środka z lewej strony i stając sam przed Kuciakiem pokonał golkipera Legii. Nasza drużyna zaliczyła najwyższą przegraną w okresie przygotowawczym. W czwartek czeka nas jeszcze sparing z Lokomotivem Zagrzeb - wtedy zagrać mają rezerwowi.


Autor: Piotr Kamieniecki


Legia - Sparta 0:4

Pavelka 7' (k.), 36', Juhar 58', 90'


Żółte kartki: Łukasik (Legia) - Juhar, Skalak, polom (Sparta)


Legia: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow (72' Suler), Astiz, Rzeźniczak - Łukasik (63' Zbozień), Gol - Radović, Żyro (68' Żurek), Kucharczyk (61' Kosecki) - Saganowski.


Sparta: Vaclik - Vidlicka, Svejdik, Brabec, Hybs - Prikryl (46' Kaderabek), Pavelka (51' Holek), Polom, Podany (46' Juhar) - Grajciar (70' Kweuke) - Kerić (46' Skalak).


Sylwetka rywala


Sparta została założona w 1893 roku przez grupę pasjonatów piłki nożnej na czele której stanęli bracia Rudlowie. Do tej pory praski klub zdobył 32 tytuły mistrzowskie, z czego 21 razy stawał na najwyższym miejscu podium w rozgrywkach dawnej Czechosłowacji i 11 razy po utworzeniu niezależnej Ligi Czech (obecnie Gambrinus Liga). Prażanie swój ostatni tryumf na krajowym podwórku święcili w sezonie 2009/2010, a od dwóch sezonów muszą zadowalać się II miejscem, uznając wyższość najpierw Viktorii Pilzno (2010/2011) i obecnie Slovana Liberec. Mówiąc o osiągnięciach Sparty Praga nie można zapomnieć o pucharze krajowym, po który zespół sięgał 19-krotnie i sukcesach na arenie międzynarodowej. Wystarczy wspomnieć, że od kiedy powstała Liga Mistrzów (1992) prażanie zagrali w niej 10-krotnie i trzy razy wyszli z grupy do ćwierćfinałów (1999/2000, 2001/2002 i 2003/2004).


Sparta swoje mecze rozgrywa na 20-tysięcznym stadionie miejskim w praskiej dzielnicy Letná, który został wybudowany w latach 1914-1917 i był wielokrotnie modernizowany (ostatni raz w 2005 roku). Od 2003 roku obiekt posiada komercyjną nazwę, najpierw była to Toyota Arena, później AXA Arena i od 2009 nosi nazwę Generali Arena. Na stadionie Sparty swoje mecze również rozgrywa reprezentacja Czech.


Przedstawiając sylwetkę najbliższego sparingpartnera Legii, nie można zapomnieć o piłkarzach, którzy tworzyli historię tego zasłużonego klubu. Jednym z nich był Josef Ludl, wielokrotny reprezentant Czechosłowacji, uczestnik mistrzostw świata we Francji w 1938 roku, który dla Sparty zagrał w 417 meczach oficjalnych meczach i zdobył 394 gole. Na przestrzeni ponad 100 letniej historii, klub wychował rzeszę wspaniałych piłkarzy. Warto wspomnieć o genialnym pokoleniu lat 90-tych, które w 1996 sięgnęło z reprezentacją Czech po wicemistrzostwo Europy, a tworzyli je Pavel Nedved, Jiri Novotny (rekordzista klubu jeżeli chodzi o zdobyte tytuły mistrzowskie, ma ich na swoim koncie 14), Martin Frydek czy fenomenalny bramkarz Petr Kouba. W kolejnych latach w praskim klubie wypłynęły kolejne piłkarskie talenty. Wystarczy wspomnieć Jana Kollera, Tomasa Rosickiego, Libora Sionko, Tomasa Repke czy Tomasa Hubschmana - gwiazdy nie tylko czeskiej piłki lecz również europejskich boisk.


Aktualnie, do nowego sezonu Sparta przygotowuje się pod wodzą „starego-nowego” trenera Vitezslava Lavicki, który współpracował z praskim klubem w latach 1983-1991, zdobywając w tym czasie siedem tytułów mistrzowskich. Siłę obecnego zespołu stanowi mieszanka doświadczenia z młodością, gdzie wśród starszych zawodników zwrócić uwagę trzeba na Tomasa Zapotocnego, Jiri Jarosika, Vladislava Vidlicka i kapitana zespołu Marka Matejovskiego. Natomiast w grupie zawodników wchodzących do zespołu, na słowa uznania zasługują pomocnicy Josef Husbauer, Martin Juhar, Ladislav Krejci i dwóch dwudziestoletnich napastników Tomas Prikril i Vaclav Kadlec. Za tego ostatniego Vfl Wolfsburg podobno oferuje 5 mln. euro. Skład uzupełniają zdolni obcokrajowcy na czele z chorwacki obrońcą Manuelem Pamiciem, słowackim pomocnikiem Peterem Grajciarem, oraz bramkostrzelnym napastnikiem reprezentacji Kamerunu, Leonardem Kweuke, który w sezonie 2011/2012 w 26 meczach Gambrinus Ligi zdobył 11 bramek dla zespołu.


W historii Sparty i Legii pojawia się nazwisko Jaroslava Vejvody, który jako piłkarz dwukrotnie sięgał z prażanami po koronę mistrzowską (1946 i 1948), a warszawski klub prowadził jako trener (1966-1969 i 1973-1975) dając Legii tytuł w 1969 roku.


Na zakończenie nasuwa się spostrzeżenie, że zarówno Legia jak i Sparta mają wiele wspólnego, zwłaszcza w aktualnej sytuacji gdzie drużynę stanowi mieszanka rutyny z młodością, a trenerem jest „stary-nowy” szkoleniowiec. Jedyne co można pozazdrościć praskiemu klubowi, to tych mistrzostw w klubowej gablocie.


Autor: Rafał Reichert


Kadra Sparty Praga:


Bramkarze: 31. Tomas Vaclik, Marek Cech, Tomas Holy


Obrońcy: 3. Manuel Pamić, 5. Jakub Brabec, 20. Tomas Zapotocny, 39. Jiri Jarosik, 24. Vlastimil Vidlicka, 35. Matej Hybs, 24. Ondrej Svejdik, Roman Polom


Pomocnicy: 8. Marek Matejovsky, 23. Ladislav Krejci, Milan Jirasek, 22. Josef Husbauer, 25. Mario Holek, 16. Pavel Kaderabek, 37. Peter Grajciar, 11. Martin Juhar, 5. Jakub Podany


Napastnicy: 9. Leonard Kweuke, 14. Vaclav Kadlec, 15. Andrej Kerić, 6. Tomas Prikryl, 17. Jiri Skalak

Polecamy

Komentarze (377)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.