Steve Kapuadi Kosta Runjaić
fot. Marcin Szymczyk

Steve Kapuadi: Chciałbym zagrać w Lidze Mistrzów, a z Legią jest to możliwe

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: weszlo.com

26.01.2024 19:25

(akt. 26.01.2024 19:28)

– Venezia FC występuje w drugiej lidze włoskiej, co robi różnicę. Podobała mi się ich oferta i projekt, jaki przedstawili, ale czułem, że Legia będzie lepszym wyborem. Dobrze się tutaj czuję i na pewno nie żałuję tej decyzji – mówił obrońca "Wojskowych", Steve Kapuadi, w rozmowie z Weszło.

– Na początku było jasne dla wszystkich stron, że w razie spadku z Ekstraklasy nie zostanę w Wiśle Płock. Miałem okazje do zmiany klubu już zimą, ale wtedy powiedziałem, że chcę zostać do końca sezonu. Później, między jednym a drugim okienkiem, ustaliliśmy, że odejdę niezależnie od wyniku sportowego. Z tej perspektywy to, co wydarzyło się latem, było nie fair. Mimo wcześniejszych rozmów, w Płocku starali się zablokować mój transfer.

– Legia to przede wszystkim wielki klub z długą historią sukcesów. Dla mnie najlepszy w Polsce, gdzie nie możesz być dobry tylko w czasie meczów, ale też w czasie codziennej pracy. Jako piłkarzowi takie wymagania pomagają mi w rozwoju, bo polegają na rywalizacji i wychodzeniu ze strefy komfortu. Kto wie, może teraz walczyłbym o awans do Serie A, gdybym wybrał Włochy, a z drugiej strony mógłbym przecież spaść do Serie C.

– Jak wytrzymać na boisku z Josue? Dajemy radę! Lubię go i cieszę się, że mam go w swoim zespole. Bez niego nasza gra i atmosfera nie byłaby taka sama. Takiej osobowości czasami brakuje w szatni, kiedy nadchodzi gorszy moment. Doświadczyłem tego w Wiśle Płock. Tam mieliśmy dobrych i doświadczonych zawodników, ale jeśli w szatni nie ma szczerej rozmowy i wzajemnie nie popychacie siebie do przodu, wynik może rozjechać się z jakością piłkarzy. Jeśli chodzi o Legię, wcześniej wydawało mi się, że to aroganccy goście, ale kiedy tutaj przyszedłem, kompletnie zmieniłem zdanie.

– Mam cele. Tym wymarzonym jest gra w reprezentacji Konga i myślę tutaj o mundialu w 2026 roku. Do tego nie ukrywam, że chciałbym zagrać w Lidze Mistrzów, a z Legią jest to możliwe.

Całą rozmowę ze Stevem Kapuadim można przeczytać na weszlo.com.

Legia w 2023 roku

radość Puchar Polski
1/11 W 2023 roku Legia Warszawa zwyciężyła Raków Częstochowa w rzutach karnych i po 5 latach zdobyła Puchar Polski. Który był to triumf dla "Wojskowych" we wspomnianych rozgrywkach?

Polecamy

Komentarze (35)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.