Tomas Pekhart: Każdy mecz przy Łazienkowskiej to święto
04.08.2023 01:11
– Jestem skuteczny od początku gry w Legii i mam nadzieję, że to podtrzymam. Dobrze się tu czuję, również na boisku. Mecze przy Łazienkowskiej to dla mnie święto – mówił po rewanżu z Ordabasami Szymkent (3:2) i awansie do 3. rundy el. Ligi Konferencji Europy napastnik "Wojskowych", Tomas Pekhart.
– Nieuznany gol z powodu spalonego? W 2. rundzie brakowało VAR-u. Myślę, że gdyby był, to niektóre decyzje w dwumeczu byłyby inne. Sytuacja z pierwszej połowy to dla mnie 100-procentowy rzut karny.
– Musimy zrobić analizę spotkania. Łatwo straciliśmy bramki, znowu po stałych fragmentach, trzeba to poprawić.
– Rywalizacja z Austrią okaże się zupełnie inna, trudniejsza. Mamy bliższy wyjazd, pod tym względem będzie łatwiej niż z podróżą do Kazachstanu, lecz na razie myślimy o ligowym meczu z Ruchem Chorzów.
– Ostatnio byliśmy z całym zespołem w Muzeum Powstania Warszawskiego. Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego to emocjonalny moment dla miasta i Polski.
ZOBACZ TAKŻE:
- Pięć goli w Warszawie, awans Legii
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: W takich meczach chodzi o awans
- Oceń legionistów za mecz z Ordabasami
- Yuri Ribeiro: Liczę na więcej
- 50. mecz Ribeiro w Legii
- 50. gol Tomasa Pekharta w Legii
- Termin meczu Legia Warszawa – Austria Wiedeń
- Zamknięta sprzedaż biletów na mecz z Austrią Wiedeń
- Potencjalni rywale Legii w 4. rundzie el. Ligi Konferencji Europy
- Alaksandr Siadniou: Było blisko
- Fotoreportaże z meczu z Ordabasami Szymkent
- Patryk Kun: Byliśmy zdecydowanie lepsi
- Austria Wiedeń rywalem Legii w 3. rundzie el. Ligi Konferencji Europy
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.