Tomasz Kiełbowicz: Zachowanie Smudy było zastanawiające
09.06.2012 19:00
- Jak chyba wszyscy kibice ja także odczuwam niedosyt po tym meczu. W pierwszej połowie chłopaki pokazali się z naprawdę dobrej strony i chyba mało kto zakładał, że w drugiej połowie obraz gry tak diametralnie się zmieni. Po przerwie wyszliśmy na boisko rozkojarzeni i chyba uspokojeni tą czerwoną kartką, jaką obejrzał jeden z greckich obrońców. W naszej drużynie widać było duży spokój, bo w pierwszej części tego spotkania na boisku wychodziło nam naprawdę dużo. Szkoda, że tak się to skończyło, bo mieliśmy wszelkie argumenty ku temu, żeby ten mecz wygrać - komentuje piłkarz Legii Tomasz Kiełbowicz.
W przeciągu całego spotkania Franciszek Smuda przeprowadził raptem jedną wymuszoną zmianę, wprowadzając na boisko Przemysława Tytonia za Wojciecha Szczęsnego, który obejrzał czerwoną kartkę. - Dla wszystkich zachowanie trenera było zastanawiające. Wiadomo, że trener na pewno miał na to spotkanie jakąś koncepcję, ale czerwona kartka te szyki naszemu selekcjonerowi pokrzyżowała. Wszyscy jesteśmy w ogromnych emocjach, bo liczyliśmy, że nasza reprezentacja ten mecz wygra. Zapewne każdy z nas by jakichś zmian na boisku dokonywał, ale taka była decyzja trenera i to on wziął na siebie odpowiedzialność za wynik tego spotkania - zauważa Kiełbowicz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.