Widzew - Legia: Klasyk wraca po latach

Redaktor Piotr Barański

Piotr Barański

Źródło: Legia.Net

30.10.2019 09:00

(akt. 30.10.2019 23:15)

Na meczach Widzewa z Legią wychowało się wielu kibiców obu drużyn. Dziś dojdzie do starcia po sześciu latach przerwy. Początek meczu zaplanowano na godz. 20:30 w Łodzi. Spotkanie odbędzie się w ramach 1/16 Totolotek Pucharu Polski. Gospodarze to zespół II-ligowy, jednak w swoich szeregach mają wielu solidnych zawodników z przeszłością w najwyższej klasie rozgrywkowej. Spotkanie będzie transmitowane przez stację Polsat Sport. My zaś zapraszamy na naszą relację tekstową na żywo ze stadionu w Łodzi.

Legia podejdzie do tego meczu z zupełnie innym nastawieniem, niż w poprzednich spotkaniach. Przed paroma dniami przy Łazienkowskiej doszło do pogromy, w którym "Wojskowi" zdeklasowali Wisłę Kraków. Siedem strzelonych bramek musiało podnieść mentalnie zawodników oraz dać im pewność siebie - co powinno zaprocentować w kolejnych meczach. Legioniści potrafili wykorzystać błędy w defensywie gości, wreszcie byli skuteczni, co zaowocowało tak wysokim wynikiem, który mógł być jeszcze wyższy. Legia wygrała tak wysoko ostatnio w 1968 roku, ogrywając również 7:0 sąsiadów Widzewa, Łódzki Klub Sportowy.

Gra wicemistrzów Polski w ostatnim meczu wreszcie wyglądała dobrze. Kolejne dobre spotkanie rozegrał Michał Karbownik, który powoli staje się podstawowym wyborem Aleksandara Vukovicia na lewej obronie. Dorobek czterech asyst w siedmiu spotkaniach może budzić podziw, a dla "Karbo" jest to świetne wejście do pierwszego zespołu. Z dobrej strony pokazuje się również Luquinhas w roli "dziesiątki", który zastąpił na tej pozycji Waleriana Gwilię. Brazylijczyk wniósł sporo ożywienia i widać, że w środku pola czuje się bardzo dobrze. Wreszcie rozstrzelał się Jose Kante, który w meczu z Wisła skompletował hat-trick. Ustąpić nie chce mu jednak Jarosław Niezgoda, który niedługo po wejściu na boisko również zdobył bramkę.

W dzisiejszym meczu może dojść jednak do kliku zmian w składzie w porównianiu do meczu z Wisłą Kraków. - Pewne jest, że w bramce zagra Radosław Cierzniak. Co dalej? Zobaczymy po zejściu z boiska treningowego. Możliwe, że będzie sporo zmian w kontekście rywalizacji z Wisłą, ale… nie jest to stuprocentowo pewne - mówił dzień przed meczem trener Vuković. Zobaczymy jak wpłynie to na grę naszej drużyny.

Legia podejdzie do tego meczu jako faworyt, jednak samo spotkanie nie będzie proste. Drużyna Widzewa składa się między innymi z kilku zawodników z przeszłością w Ekstraklasie, a do meczu z naszą drużyną podejdzie na pewno mocno zmotywowana. Fanom Legii marzy się powtórka z 2004 roku, kiedy Artur Boruc strzelił gola z rzutu karnego, a wynik został ustalony na 6:0.

Ostatni raz oba zespoły zagrały ze sobą w listopadzie 2013 roku. Wtedy Legia okazała się lepsza wygrywając 1:0 po golu Tomasza Jodłowca. Na koniec sezonu widzewiacy spadli z ligi i do dziś nie potrafili powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Ostatnich rozgrywek na pewno nie będą wspominać najlepiej, bo będąc praktycznie pewnymi awansu, zupełnie zawalili końcówkę sezonu gromadząc dużą serię remisów, przez co zajęli ostatecznie piąte miejsce. W obecnych rozgrywkach Widzew jest wiceliderem II Ligi. Po słabym początku wspiął się już prawie na sam szczyt i zanosi się, że w kolejnym sezonie będzie już występował na zapleczu Ekstraklasy. Do tej pory zgromadził 31 punktów w 15. kolejkach i ma tyle samo oczek co lider, czyli Resovia Rzeszów. W poprzedniej rundzie Pucharu Polski widzewiacy wyeliminowali ekstraklasowy Śląsk Wrocław, wygrywając 2:0 po bramkach Konrada Gutowskiegio oraz Marcina Robaka.

Łodzianie w swoim składzie mają wielu zawodników, których kojarzy niejeden fan polskiej piłki. Na pewno trzeba zacząć od wcześniej wspomnianego Robaka, który latem przeniósł się do Widzewa ze Śląska Wrocław. Aktualnie jest liderem strzelców w II lidze z 10 bramkami na koncie. W barwach Łodzian gra były zawodnik Legii, Łukasz Turzyniecki, który po serii kontuzji nigdy nie przebił się w zespole stołecznych. Innymi zawodnikami, których możemy kojarzyć z ekstraklasowych boisk są chociażby Daniel Mąka, Mateusz Możdzeń,  Rafał Wolsztyński, Łukasz Kosakiewicz, czy Wojciech Pawłowski.

Sędzią meczu będzie Szymon Marciniak. Arbiter z Płocka prowadził w tym sezonie dwa spotkania z udziałem wicemistrzów Polski. Drużyna Aleksandara Vukovicia nie wygrała wtedy ani razu (0:0 z Jagiellonią i 1:2 z Lechią Gdańsk).

Specjaliści z TOTALbet większe szanse na wygraną dają Legii. Kurs na zwycięstwo warszawiaków to 1.70, na remis 4.00, a na wygraną Wdzewa - 4.90.

Przypuszczalne składy:

Widzew: Pawłowski - Kosakiewicz, Rudol, Tanżyna, Kordas - Mąka, Możdzeń, Poczobut, Gutowski - Kita, Robak

Legia: Cierzniak - Stolarski, Jędrzejczyk, Wieteska, Karbownik - Martins, Antolić - Wszołek, Gwilia, Novikovas - Niezgoda

Co pamiętasz z meczów Legii z Widzewem

1/15 Który z zawodników Legii zdobył najwięcej bramek w meczach przeciwko Widzewowi?

Polecamy

Komentarze (121)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.