Wielkie wiosłowanie na Legii

Organizatorem akcji jest Fundacja Legii, przy współpracy z hiszpańską fundacją Fundacion Deporte y Desafio, Fundacją Akademia Integracji oraz Warszawskim Towarzystwem Regatowym Legia Warszawa.

W poniedziałek 23 listopada wiosłowanie rozpoczęło sie po godzinie 11. Sztafetę jako pierwsza zakończyła Ambasada Hiszpanii. Tuż po niej do wioseł zasiadła Fundacja Legii. Dalej byli dziennikarze "Przeglądu Sportowego", reprezentacja Miasta Stołecznego Warszawa, dziennikarze Canal+, przedstawiciele Banku Zachodniego WBK, Gazety Wyborczej i w końcu Legii Warszawa.

W pierwszej sztafecie zasiedli na ergometrach z przody Aleksandar Prijović, Pablo Dyego i Wojciech Zep, zaś za nimi Dariusz Mioduski, Bogusław Leśnodorski i Sebastian Krzepota. Wszystko kontrolował trener Stanisław Czerczesow. - W pierwszej linii, defensywnej - sa zawodnicy w wysokiej formie, ale w drugiej linii - ofensywnej jest gorzej, mają troche zaległości - uśmiechał się szkoleniowiec wskazując na właścicieli naszego klubu. Po chwili mieliśmy drugą sztafetę legijną w składzie - Tomasz Kiełbowicz, Dominik Ebebenge, Michał Żewłakow, Marek i Kamila Saganowscy. Niesamowity pojedynek stoczyli Kiełbik z Żewłakiem, ostatcznie ten pierwszy na finiszu był minimalnie lepszy i wyprzedził kolegę o dwa metry. Najlepszy jednak wynik z legijnej ekipy uzyskał Sebastian Krzepota, wyprzedzając Aleksandara Prijovicia. Dobry wynik miał też prezes Legii, który wieczorem wiosłował po raz drugi razem z przedstawicielami swojej kancelarii prawniczej LSW.

W sumie, w pierwszym dniu akcji, uczestniczyli przepłynęli na ergometrach ponad 1000 kilometrów. Za każdy kilometr zostanie wypłacone 10 zł. We wtorek drugi dzień akcji.