Wojciech Kowalewski

Wojciech Kowalewski: Nie możemy skazać Legii na porażkę

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: TVP Sport, sport.tvp.pl

27.08.2021 14:24

(akt. 27.08.2021 14:26)

– Czułem, że tak będzie. Miło będzie obserwować rywalizację moich dwóch byłych klubów – powiedział w rozmowie z TVP Sport były bramkarz Legii i Spartaka Moskwa, Wojciech Kowalewski. Warszawiacy zmierzą się w fazie grupowej Ligi Europy z SSC Napoli, Leicester City i właśnie z Rosjanami.

– Spartak niezbyt udanie rozpoczął sezon. W przyszłym roku klub będzie obchodził stulecie istnienia. Latem nowym trenerem został Rui Vitoria, ale ta zmiana nie wniosła zbyt wiele. Do tego dochodzą pewne okoliczności w obszarze administracyjnym. W sprawy klubu mocno zaangażowała się partnerka Leonida Feduna, prezydenta moskiewskiej drużyny. Wokół tego pojawia się sporo historii, które czasami można nazwać nietypowymi. W sierpniu z pełnienia funkcji dyrektora sportowego zrezygnował Dmitrij Popow.

- W kim szukać liderów Spartaka? Quincy Promes wrócił do Spartaka po europejskich wojażach. Spędził w Moskwie świetny okres, potem zdecydował się na grę w barwach Sevilli oraz Ajaksu Amsterdam, ale teraz ponownie występuje w Rosji. Oczekiwania wobec niego są bardzo duże. Ale liderów doszukiwałbym się w formacji defensywnej. Jej trzon tworzą Francuz Samuel Gigot, a także Gieorgij Dżykija, reprezentant Rosji. Ciekawym zawodnikiem jest też Aleksandr Maksimenko, 23-letni bramkarz, który otrzymał ostatnio powołanie do kadry. Na pewno można zaliczyć go do grona liderów Spartaka.

– Trudno sobie wyobrazić, że Legia jak równy z równym będzie rywalizowała z Napoli oraz Leicester City. Ale nie możemy skazać warszawiaków na porażkę. Rywalizacja w europejskich pucharach z pewnością będzie wielkim bodźcem dla mistrzów Polski. To odskocznia od Ekstraklasy i motywacji na pewno nie zabraknie. Legię czeka jesienią rywalizacja na trzech frontach i kluczowa będzie umiejętność dysponowania siłami zawodników. To sytuacja, w której powinna otworzyć się szansa dla młodych zawodników, którzy będą mieli więcej okazji, by pokazać się w krajowych rozgrywkach. Legia musi stawiać sobie cel, by zająć co najmniej trzecie miejsce w grupie. To pozwoli na wiosenną grę w Lidze Konferencji, ale… trzeba walczyć o jak najwyższe cele.

Całą rozmowę z Wojciechem Kowalewskim można przeczytać w serwisie sport.tvp.pl.

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.