Domagoj Antolić

Z obozu rywala – Cracovia

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

21.09.2019 21:53

(akt. 22.09.2019 16:31)

W dziewiątej kolejce PKO Ekstraklasy, Legia Warszawa zmierzy się na wyjeździe z Cracovią. Rywale są obecnie sklasyfikowani na czwartej pozycji w tabeli, z kolei warszawiacy zajmują o dwie lokaty niżej. Zespół Michała Probierza jest w formie i zdołał już wygrać pięć spotkań. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi krakowian, przed niedzielnym meczem, który rozpocznie się o godzinie 17:30.

- Nie zwracamy uwagi na statystyki oraz to, jakie serie możemy przełamać. Chcemy zagrać dobre spotkanie i nie patrzeć na Legię - nie zwracać uwagi na to, co ona prezentuje. Być może zmienimy ustawienie na ten mecz. Dobrze się przygotowaliśmy i wiemy, jak chcemy zagrać i co chcemy zagrać. Mamy dużo alternatyw, w tym czterech dobrych środkowych obrońców i każdy czeka na swoją szansę – mówił trener Michał Probierz na konferencji prasowej przed meczem z legionistami. Szkoleniowiec Cracovii nie będzie mógł skorzystać z usług Rubio oraz Daniela Pika, który przechodził niedawno zabieg. W niedzielę, przeciwko stołecznemu klubowi nie zagra również Pelle van Amersfoort.

Ligowe wyniki

Krakowianie plasują się na czwartym miejscu z dorobkiem szesnastu punktów. Ekipa z Kałuży zwyciężyła w pięciu starciach, raz zremisowała i dwukrotnie przegrała. Dziesięć "oczek" biało-czerwoni zdobyli na własnym terenie (trzy wygrane, porażka). Identyczne statystyki wywalczone w domu, po ośmiu kolejkach, ma Pogoń Szczecin i Wisła Kraków. Drużyna prowadzona przez trenera Probierza zaczęła solidnie punktować od trzeciej kolejki. Obecnie, mają serię trzech zwycięstw z rzędu. Biało-czerwoni strzelili jak na razie czternaście goli w lidze (drugi najlepszy wynik, eaquo z Lechem), stracili - osiem. Gdy krakowianie jako pierwsi zdobyli bramkę w danym meczu, po końcowym gwizdku cieszyli się z trzech punktów. Osiem trafień miało miejsce w początkowych 45 minutach, siedem padło natomiast po przerwie.

Legioniści muszą uważać na Sergiu Hancę oraz Rafę Lopesa, którzy mają łącznie 50% dotychczasowych goli dla swojego zespołu. Rywale starają się grać kombinacyjnie, inteligentnie, z pomysłem. Są niebezpieczni po  stałych fragmentach oraz szybszych kontrach – dobitnym przykładem będzie kapitalny rajd Mateusza Wdowiaka w meczu z Rakowem Częstochowa. Pomocnik zabrał się z futbolówką i w odpowiednim momencie wypatrzył wspomnianego Lopesa, który wykończył akcję płaskim strzałem z „szesnastki”. Przeciwnicy potrafią także sprytnie grać na jeden kontakt, kreując jednocześnie dogodną okazję. Po dokładnej wymianie podań w środkowej strefie i uruchomieniu wysuniętego van Amersfoorta, nowy nabytek pokonał golkipera Lecha w Poznaniu. Cztery trafienia dla krakowian padły po skutecznych główkach. Zagrożenie pod bramką rywali jest w stanie zafundować Ołeksij Dytiatjew. Stoper trzyma w ryzach blok defensywny, trudno go minąć. Koledzy starają się adresować do niego centry po rzutach wolnych lub rożnych. Kapitan klubu popisał się asystą przy bramce Rubio we Wrocławiu (1:2), gdzie wygrał pojedynek główkowy i Hiszpan posłał piłkę do siatki. Duży wpływ na poczynania boiskowe ma Janusz Gol. Były piłkarz Legii jest wartością dodaną, dużo widzi. Ma kapitalny przegląd pola, co pokazał przeciwko Koronie, gdzie błyskawicznie włączył rozpędzonego Hancę, po wcześniejszym zagraniu kolegi z autu, a ten strzelił gola zza „szesnastki”.

Transfery

W ostatnim okienku transferowym, z Krakowem pożegnali się m.in. Marcin Budziński (Arka Gdynia), Damian Dąbrowski (Pogoń Szczecin) czy Krystian Stępniowski (Zagłębie Sosnowiec). Co więcej, do klubu  Indii, ATK, przeszedł Javier Hernandez z kolei Airamowi Cabrerze skończyło się wypożyczenie z hiszpańskiej Extremadury.

"Pasy" dokonały jednak kilku ciekawych transferów. Podczas gdy Stępniowski zamienił Cracovię na Zagłębie, z ekipy z Sosnowca do stolicy Małopolski trafił 32-letni Lukas Hrosso. Ponadto, krakowianie zdecydowali się pozyskać Davida Jablonsky'ego z Levskiego Sofia, Lopesa (Boavista) oraz van Amersfoorta (Heerenveen). Dodatkowo, działacze biało-czerwonych sprowadzili brata Carlitosa, Rubio. 24-letni napastnik w tym momencie nie może jednak pomóc drużynie na boisku, ponieważ najpierw musi wrócić do zdrowia.

Byli legioniści

W szeregach klubu, z Legią w przeszłości związany był Gol. Wychowanek Polonii Świdnica trafił na Łazienkowską w lutym 2011 roku, po transferze z GKS-u Bełchatów. Wielu kibiców stołecznej drużyny pamięta jego zdobytą bramkę w rewanżu ze Spartakiem Moskwa, która zapewniła „Wojskowym” awans do fazy grupowej Ligi Europy. Łącznie, Gol wystąpił w 87. spotkaniach z "eLką" na piersi, w trakcie których ośmiokrotnie posyłał piłkę do siatki. Co ciekawe, 34-latek debiutował i zagrał ostatni mecz w barwach aktualnego mistrza kraju, z tym samym zespołem, czyli Ruchem Chorzów.

Spotkanie pomiędzy Cracovią a Legią odbędzie się w niedzielę, 22 września o godzinie 17:30. Serwis Legia.Net tradycyjnie przeprowadzi dla Państwa relację tekstową „na żywo”.

Przypuszczalny skład Cracovii: Pesković - Rapa, Dytjatjew, Datković, Siplak - Dimun, Gol - Hanca, Vestenicky, Wdowiak - Lopes

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.