Z obozu rywala – Puszcza Niepołomice

Czytaj też

Tomasz Tułacz: Mamy plan na mecz z Legią

Puszcza ruszyła po transfery

Puszcza od początku roku ogłosiła trzy nowe wzmocnienia. Pierwszym z nich był skrzydłowy, Antoni Klimek, który przeszedł do ''Żubrów'' z Widzewa Łódź. 22-latek ma na koncie 39 występów w Ekstraklasie. Klimek zdążył już zapracować na zaufanie trenera Tomasza Tułacza, gdyż dwukrotnie znajdował się w wyjściowej jedenastce zespołu z Niepołomic.

Kolejnym zimowym transferem "Żubrów" został rosły napastnik z Białorusi, Gierman Barkowskij. Wyjazd do Polski to dla 22-latka pierwsza szansa w karierze, by pokazać się za granicą. Dotychczas bronił barw tylko klubów w rodzimym kraju. On również ma już za sobą dwa spotkania w Ekstraklasie, w których nie zdążył jeszcze zdobyć bramki.

Ostatnim transferem klubu z Niepołomic był Gieorgij Żukow, znany już polskim kibicom z występów w Wiśle Kraków w latach 2020-22. Wówczas Kazach był pewnym punktem środka pola ''Białej Gwiazdy''. W Niepołomicach liczą na podobny efekt, a także doświadczenie 30-latka, który ostatnio występował w Chinach.

Trudna sytuacja Puszczy

Puszcza od początku trwającego sezonu okupuje dolne rewiry tabeli. Pozycja numer 16 plasuje ją w strefie spadkowej, co oddaje obecne możliwości klubu z Małopolski na tle innych zespołów. Mimo to w Puszczy można doszukać się paru ciekawych graczy. Jednym z nich jest wypożyczony z AEK-u Ateny, Michalis Kosidis. Grek jeszcze do niedawna występował w młodzieżowej reprezentacji kraju, a teraz zdobywa bramki dla Puszczy. Do tej pory może pochwalić się siedmioma trafieniami i jedną asystą w Ekstraklasie.

Puszcza bez wygranej w 2025

Puszcza rozpoczęła rok od meczu z Górnikiem Zabrze, w którym zespół wielokrotnego mistrza Polski od początku przejął dominację nad spotkaniem oraz kreował dogodne sytuacje, a pod koniec pierwszej połowy objął prowadzenie. Mimo niskiego posiadania piłki, z biegiem czasu to drużyna z Niepołomic zaczęła być zdecydowanie groźniejsza. Długo wydawało się, że wyjedzie ze Śląska bez punktów, aczkolwiek zamieszanie z końcówki w polu karnym Górnika przyniosło upragnionego gola dla Puszczy. 

W ostatnio poniedziałek Puszcza uległa 1:2 Zagłębiu Lubin. Choć to piłkarze Tułacza jako pierwsi wyszli na prowadzenie, to ostatecznie ''Miedziowi” zdołali odrobić straty i zwyciężyć. Spotkanie było bardzo otwarte i zacięte. Obie drużyny miały sporo sytuacji, a o zwycięstwie Zagłębia zadecydowały proste błędy w grze obronnej Puszczy. Mimo wywalczonego zaledwie jednego punktu, piłkarze Tułacza w tych dwóch rywalizacjach pokazali, że są wciąż w grze o utrzymanie.

Czytaj też

Do trzech razy sztuka? Postaw złotówkę na wygraną Le...

Powrót do domu

Od początku poprzedniego sezonu piłkarze Tułacza mecze Ekstraklasy rozgrywali gościnnie na stadionie Cracovii. Niestety, co oczywiste, społeczność kibicowska z małego miasteczka nie jest w stanie zapełnić krakowskiego piętnastotysięcznika. Stadion ''Pasów'' podczas meczów Puszczy świecił pustkami, lecz już niedługo to się zmieni. Puszcza od marca, po prawie 600 dniach przerwy, wróci na klimatyczny obiekt w Niepołomicach. Z pewnością to bardzo dobra informacja dla lokalnej społeczności oraz miasta, które co dwa tygodnie będzie gościć największe zespoły piłkarskie w Polsce. Jeśli Puszcza utrzyma się w Ekstraklasie, to już niedługo zagra tam również Legia.

Do tej pory Legia rozegrała z Puszczą trzy spotkania w Ekstraklasie, co szokujące — żadnego z nich nie wygrała. Oto dokładne wyniki ostatnich meczów pomiędzy obiema drużynami:

• 11.08,2024, Puszcza – Legia (2:2)

• 18.02.2024, Legia – Puszcza (1:1)

• 13.08.2023, Puszcza – Legia (1:1)

– Co ze zdrowiem Abramowicza? Jest optymistyczna diagnoza, bo okazało się, że nie jest to coś na tyle groźnego, by wymagało dłuższej przerwy. Zobaczymy, jaką podejmiemy decyzję. Dawid jest po zabiegach. Jego uraz wynika z pewnych rzeczy, które nas otaczają. Artur Siemaszko, Gieorgij Żukow i Mateusz Cholewiak (były zawodnik Legii – red.) wracają do treningów. Czy będą już gotowi na sobotę? Czas pokaże – mówił na czwartkowej konferencji prasowej trener Tułacz.

Mecz 21. kolejki Ekstraklasy już w najbliższą sobotę, 15 lutego (godz. 20:15), na stadionie przy Łazienkowskiej. Po spotkaniu zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.