Zagłębie Sosnowiec – Legia Warszawa: Zakończyć rok z przytupem
20.12.2018 11:25
W ubiegłym tygodniu, mistrzowie Polski pewnie pokonali przy Łazienkowskiej Piasta Gliwice 2:0 po golach Sandro Kulenovicia oraz Carlitosa. Ekipa Ricardo Sa Pinto nie grała rewelacyjnie, ale wystarczyło jej to do zgarnięcia trzech punktów. Warto pochwalić zwłaszcza duet stoperów, czyli Artura Jędrzejczyka oraz Williama Remy’ego, którzy w defensywie byli kluczowymi postaciami i bronili dostępu do własnej bramki. Świetną asystą, przy bramce Chorwata, popisał się z kolei DominikNagy. Węgier znowu zaczął pozytywnie zaskakiwać i wygląda niemalże tak, jak na samym początku, po przyjściu do Legii – bardzo solidnie.
Bilans ligowych spotkań między Legią a Zagłębiem jest znacznie bardziej korzystny dla klubu ze stolicy. Warszawiacy, w 71. meczach, wygrywali 36-krotnie. 23 razy był remis, a w 12. spotkaniach górą okazywali się sosnowiczanie. Specjaliści legalnego bukmachera TOTALbet ustalili kurs na wygraną legionistów na poziomie 1.57. Ostatnie dwa mecze ligowe tych drużyn kończyły się wynikiem 2:1 dla gospodarzy. Kurs TOTALbet na to, że i tym razem obie drużyny strzelą gola wynosi 1,90. Współczynnik na to że tak się nie stanie wynosi 1,85. Każdy, kto założy konto w TOTALbet, otrzyma Freebet 25 zł bez konieczności wpłaty. Jeżeli w czwartek gola strzelą tylko przyjezdni, każda postawiona złotówka będzie mnożyć się przez2.35.
Sztab szkoleniowy stołecznej drużyny nie może skorzystać z usług Jędrzejczyka, Marko Vesovicia oraz Domagoja Antolicia. Pierwsza dwójka pauzuje za nadmiar żółtych kartek, z kolei Chorwat jest po operacji. - Wszystko poszło dobrze i wkrótce rozpocznie rehabilitację. Pozostali gracze? Zobaczymy w czwartek, kto wyjdzie na boisko. Jarosław Niezgoda? Jest gotowy, by stanowić dla mnie opcję do ataku – stwierdził Sa Pinto na środowej konferencji prasowej.
Czerwono-zielono-biali do nadchodzącego spotkania podchodzą z serią siedmiu meczów bez wygranej. Po raz ostatni, Zagłębie wygrało w 12. kolejce, zwyciężając z Miedzią Legnica (3:1). Był to jednocześnie debiut Valdasa Ivanauskasa, który kilka dni wcześniej zastąpił na trenerskim stołku Dariusza Dudka. Drużyna prowadzona przez Litwina, po pokonaniu legnickiego klubu, w następnej kolejce potrafiła zremisować 2:2 z Wisłą Kraków, ale efekt nowej miotły szybko przestał działać. W następnych sześciu spotkaniach, „Zagłębiacy” pięć razy przegrali, tylko raz remisując, bezbramkowo z Piastem Gliwice. Największą lekcję odebrali w poprzedniej kolejce, przegrywając aż 0:6 z Lechem Poznań. Skutkiem marnych wyników jest ostatnie miejsce sosnowiczan w tabeli, z dorobkiem dwunastu punktów i stratą sześciu „oczek” do bezpiecznej, 14. lokaty. Co więcej, podopieczni Ivanauskasa stracili najwięcej goli w lidze, co nie może dziwić, jeśli spojrzymy na grę stoperów Zagłębia. Piotr Polczak, który miał wprowadzić spokój do gry defensywnej, prezentuje się bardzo kiepsko, ale w nie lepszej formie, od początku sezonu, znajdują się występujący obok niego Arkadiusz Jędrych czy Mateusz Cichocki, były legionista.
Najjaśniejszymi postaciami w barwach Zagłębia w tym sezonie są Vamara Sanogo, Szymon Pawłowski i Konrad Wrzesiński. Jeśli chodzi o tych dwóch ostatnich, zazwyczaj grają na skrzydle, choć Pawłowski dobrze czuje się także za plecami napastnika. To na byłym zawodniku m. in. Lecha Poznań opiera się gra ofensywna zespołu, były już chyba reprezentant Polski potrafi wziąć ciężar gry na siebie. Wrzesiński z kolei jest w stanie napsuć sporo krwi obrońcom swoją szybkością, ale o tym, że nie jest tylko jeźdźcem bez głowy, niech świadczy fakt, że zanotował już trzy trafienia oraz sześć asyst.
Sanogo to najskuteczniejszy piłkarz "Zagłębiaków", autor ośmiu goli. W meczu z Lechem, Francuza zabrakło z powodu problemów zdrowotnych, ale w starciu z Legią będzie do dyspozycji trenera. Sosnowiczanie wystawią snajpera na boisko. Zapłacili zresztą pewną kwotę, która pojawiła się w specjalnej klauzuli wypożyczenia. Więcej na ten temat przeczytacie w tym miejscu. Z gry przeciwko mistrzowi kraju, z powodu kontuzji, wykluczeni będą TomaszNowak i Martin Pribula. Ekipie z Sosnowca nie pomogą również Alexandre Cristovao oraz JuniorTorunaringha. Gracz z Angoli został zesłany do rezerw po brutalnym faulu na Sebastianie Walukiewiczu, z kolei 28-latek niedawno rozwiązał kontrakt z czerwono-zielono-białymi. Podobna sytuacja spotkała w środę Nuno Malheiro, który pożegnał się z Zagłębiem.
Sędzią czwartkowego spotkania będzie Mariusz Złotek. Arbiter ze Stalowej Woli w bieżącym sezonie gwizdał w trzech meczach z udziałem stołecznego klubu. W tym czasie, "Wojskowi" zanotowali po jednym zwycięstwie (3:1 z Piastem Gliwice), remisie (1:1 z Jagiellonią Białystok) oraz porażce (2:3 z Arką Gdynia w Superpucharze). Bukmacherzy z Fortuny widzą w mistrzach Polski zdecydowanych faworytów. Zwycięstwo gości to 1.52. Remis wyceniono na 4.30, a kurs na zwycięstwo gości to 6.25.
Serwis Legia.Net przeprowadzi drugą relację "na żywo" w nowej formie. Zapraszamy do bycia z nami i śledzenia losów „Wojskowych” w ostatnim spotkaniu w 2018 roku. Po zakończeniu meczu, zaprezentujemy wypowiedzi zawodników i trenerów, zdjęcia oraz materiały wideo. Transmisja na antenie Canal+Sport.
Przewidywane składy:
Zagłębie: Kudła – Heinloth, Polczak, Jędrych, Mraz – Babiarz, Milewski, Wrzesiński, Pawłowski, Udovicić – Sanogo
Legia: Majecki – Stolarski, Wieteska, Remy, Hlousek – Kucharczyk, Cafu, Martins, Nagy – Szymański - Carlitos.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.