Zbigniew Jastrzębski

Zgrupowanie bez tajemnic - odpowiedzi cz. 2

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

27.06.2021 12:00

(akt. 27.06.2021 14:28)

Piłkarze Legii mają za sobą zgrupowanie w Austrii i przygotowują się do pierwszego meczu w nowym sezonie. Byliśmy na treningach, obejrzeliśmy wszystkie sparingi. Dziś odpowiadamy na drugą część Waszych pytań. Kolejne możecie przesyłać na adres info[at]legia.net, zamieszczać w formie komentarzy pod tym newsem bądź też na naszych profilach na Facebooku lub Twitterze.

LEGIA - O co chodzi z tymi młodymi? Trener nie potrafi ich wprowadzać? Gdzie tkwi problem? Po wywiadzie Mioduskiego wydawało się, że nasz trener zgasł, że podcięto Mu skrzydła. Czy wrócił już do dawnej, zdrowej pewności siebie wynikającej z profesjonalizmu?

- To dość złożona sprawa. Przede wszystkim każdy młody zawodnik ma ambicje, czasem nieco wygórowane. Każdy chce by klub miał na niego plan i go realizował przez pierwszy zespół. Każdy młody chłopak ma dziś menedżera, który mówi swojemu graczowi na ucho - odejdźmy stąd, załatwię większe pieniądze i przede wszystkim będziesz miał realną szanse gry, na Legii świat się nie kończy. Zawodnicy z Legii jeżdżą często na kadry młodzieżowe i ich koledzy grają w swoich klubach, a oni nie. To jedna strona medalu i ci młodzi ludzie mają swoje racje i prawa do tego by podejmować kroki, jakie podejmują. Z drugiej strony Legia zawsze gra o zwycięstwo, o mistrzostwo. Jeden gorszy wynik, remis i zespół, sztab szkoleniowy spotyka się z dużą falą krytyki. Nie ma miejsca na to, by młodzi uczyli się na błędach. Klub jednak powinien zadbać odpowiednio wcześnie o dłuższe kontrakty z najbardziej utalentowanymi, najbardziej obiecującymi, aby ci nie odchodzili za darmo. I jeszcze jedna, dość istotna sprawa - jeśli wymaga się od trenera by wprowadzał młodych graczy, to ten musi mieć komfort pracy. Tymczasem po ostatniej publicznej wymianie zdań między szkoleniowcem a prezesem, trener ma świadomość, że siedzi na gorącym krześle, pierwsza wpadka i może go nie być w klubie. To nie są warunki odpowiednie do grania młodzieżą, bo posadę uratują mu tylko kolejne wygrane.

Czy trener miał podcięte skrzydła? Chyba nie, bo to nie pierwsza sytuacja w karierze, gdy szefostwo ma inne spojrzenie na pewne sprawy niż szkoleniowiec. Już następnego dnia po wywiadzie widać było wzmożoną wręcz pracę i skupienie na treningach. Natomiast zauważalne jest to, że nie ma większej chemii między sztabem szkoleniowym a władzami klubu. Co oczywiście może sie zmienić już po pierwszych wygranych.

DareirL - Czy Włodarczyk jest na tyle daleko pierwszej 11, że plotki o jego odejściu można traktować poważnie?

- Szymek jest w niezłej dyspozycji, złapał nieco pewności siebie, coraz pewniej wykorzystuje sytuacje w polu karnym. Ale ma dużą konkurencję - przed nim w hierarchii są w tej chwili Tomas Pekhart, Mahir Emreli, Rafael Lopes i pewnie będzie także Maciej Rosołek, gdy wróci do Legii. Dla Szymka najlepsze byłoby wypożyczenie do I ligi, ale problem w tym, że za rok wygasa jego kontrakt z Legią i już w trakcie wypożyczenia będzie mógł podpisać umowę z innym klubem. Na odejście w tej chwili klub mu raczej nie pozwoli. Ale faktycznie kluby interesują się Szymkiem, nawet takie z ekstraklasy, pytają i chętnie by go u siebie widziały.

Tata60 - Czy ktoś ze sztabu oglądał mecz na żywo Molde Bolde Glimt?

- Niestety nie. Chęci były, plany również. Asystent trenera Czesława Michniewicza, Kamil Potrykus wraz z kamerzystą Robertem Musiałkiem, mieli polecieć do Norwegii na mecz Bodo z Molde jeszcze w trakcie zgrupowania w Leogang. Jednak Norwegowie nie wyrazili zgody ma filmowanie, na rejestrację wideo więc do wyjazdu nie doszło. Obaj pojadą na kolejny mecz Bodo w lidze i zanalizują rywala w szczegółowy sposób.

Bartek 81 -  Jak wyglądał Nawrocki? Czy na treningach radził sobie z naszymi napastnikami i jest opcja do gry w lidze? Michniewicz jak o młodzieżowcu z szansą na grę mówi raczej o Skibie, Kisielu no i Miszcie...

- Maik słabo mówi po Polsku, ale wiele rozumie. Jak wyglądał? Momentami widać było, że szkolony był poza granicami Polski. Przypomina nieco Mateusza Wieteskę. Ma bardzo dobre długie podanie wyprowadzające, gdy zagrał krzyżowe podanie na drugą stronę boiska wśród kolegów było słychać pomruki podziwu. Bardzo dobrze odnajduje się w polu karnym przy stałych fragmentach gry, z łatwością wygrywa pojedynki główkowe. Oczywiście ma też wiele rzeczy do poprawy. Nie jest to zawodnik, który z miejsca trafi do pierwszego składu, ale jeśli będzie sumiennie pracował i się rozwijał, to Legia może mieć z niego pożytek.

Bartek 81 - Jak się prezentowali Kostorz i Włodarczyk. Czy w kontekście posiadania w kadrze Pekhardta, Emreliego, Lopesa oraz powracającego Rosolka mają szansę na grę?

- O Włodarze już było powyżej, wygląda obiecująco, rozwija się, jest coraz lepszy. Ale najlepsze dla niego byłoby wypożyczanie. Kostorz pracował sumiennie przez cały obóz, pod koniec złapał drobny uraz mięśniowy. W końcu bardzo dobrze wygląda fizycznie, wygrywa pojedynki siłowe z kolegami, potrafi wywalczyć pozycję, wybiec na nią w tempo. Szwankuje jeszcze wykończenie, choć i z nim na treningach jest coraz lepiej. Jeśli Legia będzie grała w fazie grupowej europejskich pucharów, będzie grała co trzy dni, to Kostorz z pewnością dostanie swoje szanse gry.

Lem307 - Jakie rozmowy odbyły się po przyjeździe prezesa i dyrektorów? Czy doszło do jakiegoś spotkania sztabu szkoleniowego z prezesem, dyrektorem sportowym albo przedstawicielami akademii?

- Doszło do takiego spotkania po meczu Legii z Krasnodarem i po spotkaniu reprezentacji Polski ze Szwecją. Głównymi tematami były obecna kadra i potrzeby transferowe, mecz z Bodo i przygotowania do niego oraz młodzi zawodnicy - chodzi o to by zmienić politykę, by nie dochodziło do tego, że utalentowani zawodnicy odchodzą do innych klubów za darmo jak Ariel Mosór czy Radosław Cielemęcki.  

Przemo1980 - Czy treningi faktycznie są "słabsze" niż za Vuco? Czy ma to związek z tym, żeby nie zajechać ich na pierwszy mecz? Czy pojawiły się jakieś nowości w zakresie przygotowania fizycznego, po tym jak do sztabu dołączył profesor Jastrzębski?

- Trudno powiedzieć nam czy są słabsze czy mocniejsze. Nam wydaje się, że piłkarze wtedy i teraz po treningach byli podobnie zmęczeni. Są oczywiście różnice, nie ma typowo szybkościowych treningów, wszystko ma być wypracowane w gierkach, które toczą się na dużej intensywności i na szerszym polu niż do tej pory. W meczach sparingowych zespół dobrze wyglądał motorycznie, ale wszystko i tak zweryfikują spotkania o stawkę.

Szyszunia - Czy dojdzie ktoś jeszcze od przygotowania fizycznego do Jastrzębskiego, skoro ten w teorii miał kierowniczyć i nadzorować? Ktoś bardziej w typie Bortnika ?

- Nic nam o tym nie wiadomo. Oprócz Zbigniewa Jastrzębskiego jest trener Radosław Gwiazda, który poznaje metody szkoleniowe profesora i sam prowadzi wiele ćwiczeń z zawodnikami.

kerkir - Którzy z nowych zawodników mają szansę wystąpić już w 1 meczu z Bodo, którzy w rewanżu, a którzy na pewno z Bodo nie zagrają?

- Na pewno zagra Mahir Emreli, który na zgrupowaniu pokazał, że wiele potrafi, jest skuteczny, silny i dobry technicznie. Z uwagi na sztuczną nawierzchnię w Bode, dobrą technikę i umiejętność stworzenia czegoś z niczego, pod uwagę może być brany też Josue - nawet, jeśli jeszcze nie będzie miał jeszcze sił na 90 minut gry. Jeśli zdrowy w pełni będzie Abu Hanna, to będzie rywalizował o miejsce w składzie. Tym bardziej, że Norwegowie lubią atakować skrzydłami. Najmniej powiedzieć możemy o Mattiasie Johanssenie - musi najpierw nadrobić zaległości w przygotowaniu motorycznym.

- Pierwsza część odpowiedzi na Wasze pytania - kliknij tutaj

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.