Blaz Kramer
fot. Marcin Szymczyk

Zła passa z Legią, krążące widmo spadku. Sylwetka FC Botosani

Redaktor Jakub Waliszewski

Jakub Waliszewski

Źródło: Legia.Net

26.06.2024 08:00

(akt. 26.06.2024 10:56)

Legia ma przed sobą trzeci sparing w letnim okresie przygotowawczym i drugi na obozie w Austrii. W czwartek, 27 czerwca (godz. 18:00), warszawiacy zmierzą się z FC Botosani (Rumunia), czyli klubem, przeciwko któremu grali już 4-krotnie (2 razy w el. Ligi Europy). Zapraszamy na zapoznanie się z sylwetką rywala "Wojskowych".

Widmo spadku i utrzymanie rzutem na taśmę

Botosani miało regres względem sezonu 2022/2023, lecz patrząc na okoliczności minionych rozgrywek, może odetchnąć z ulgą. Rumuński zespół spisywał się w rundzie zasadniczej zdecydowanie poniżej oczekiwań, po 30 meczach zamykał tabelę z dorobkiem 21 punktów i stratą aż siedmiu "oczek" do przedostatniej drużyny.

Pod koniec grudnia, próby ocalenia Botosani podjął się Bogdan Andone, były trener m.in. FCSB i Apollonu Limassol. 49-latek uratował tonący statek i finalnie czerwono-biało-niebiescy zajęli ostatnie bezpieczne miejsce (baraże), wyprzedzając o zaledwie 1 punkt FC Voluntari, które spadło z ligi. W barażach o utrzymanie okazali się lepsi od CS Mioveni (1:0, 1:0) i w zbliżającym się sezonie będą rywalizować na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Rumunii.

Eliminacje Ligi Europy, mecze z Legią

FC Botosani zostało założone w 2001 roku, a 12 lat później awansowało do najwyższej klasy rozgrywkowej w Rumunii. Dwukrotnie wystąpiło w kwalifikacjach do Ligi Europy (2015, 2020), najpierw z… 8. miejsca (kilka klubów nie uzyskało licencji UEFA), później z 4. pozycji.

Obie przygody zakończyły się na drugich rundach eliminacyjnych. Pierwsza zaczęła się od wyeliminowania FC Cchinwali (1:1, 3:1) i 2 porażek z… Legią, którą prowadził Henning Berg. Warszawiacy wygrali u siebie 1:0 po golu Ondreja Dudy, zaś na wyjeździe zwyciężyli 3:0 po bramkach Guilherme, Nemanji Nikolicia i Aleksandara Prijovicia.

Oba zespoły spotkały się też w 2020 roku, tym razem kontrolnie, w Turcji. Wtedy lepsi znowu okazali się "Wojskowi" (2:1, 2 trafienia Jose Kante). Ostatnia rywalizacja warszawiaków z drużyną z Botoszanów miała miejsce niemal równo rok temu (28.06.2023), również podczas letniego zgrupowania w Austrii. "Wojskowi" ponownie okazali się lepsi, wygrywając z Rumunami aż 5:0 (hat-trick Blaza Kramera, dublet Marca Guala).

Skuteczny pomocnik, dziurawa defensywa i ekstraklasowe akcenty

Zdecydowanie najjaśniejszą postacią Botosani w sezonie 2023/2024, był ofensywny pomocnik Eduard Florescu, który wrócił do klubu po nieudanej przygodzie w CS Universitatea Craiova, czyli niedawnego sparingpartnera Legii (0:1). 26-latek odżył w dawnym zespole, w 42 meczach zdobył 11 bramek i 5 razy asystował. Tym samym był odpowiedzialny za 39 proc. wszystkich goli strzelonych przez drużynę.

Florescu jest zawodnikiem wszechstronnym, co potwierdza fakt, że w ubiegłym sezonie wystąpił na kilku pozycjach w środku pola, a także na skrzydle i w ataku. Rumun jest również jednym z piłkarzy z największą liczbą występów w Botosani (143 mecze, 18 goli, 9 asyst).

Dużą bolączką najbliższego rywala Legii była gra w obronie. W rundzie zasadniczej stracili aż 52 gole w 30 meczach (najgorszy wynik w lidze), a w grupie spadkowej, już pod wodzą Andone, sytuacja nieco się poprawiła, gdyż w 9 spotkaniach stracili 11 bramek. W linii defensywy dość często dochodziło do rotacji, lecz najwięcej spotkań zagrali Alin Seroni (44), a także Alexandru Tiganasu (37).

W kadrze Botosani znajduje się też dwóch piłkarzy, którzy w przeszłości reprezentowali polskie kluby. Mowa o Luce Kukiciu (ex-Korona Kielce) i Danielu Celea (ex-ŁKS). Zarówno Kukić, jak i Celea, nie zdołali się przebić do pierwszego składu i nie zwojowali polskich rozgrywek.

Znajomość Drole’a z Pekhartem i Pedrim, nowe twarze w zespole

Rok temu do FC Botosani dołączył Jean-Armel Drole. Skrzydłowy z Wybrzeża Kości Słoniowej reprezentował wcześniej m.in. UD Las Palmas, w którym występował z… Tomasem Pekhartem (Legia) i Pedrim (FC Barcelona). W letnim okienku transferowym zespół z Botoszanów zasiliło dwóch nowych piłkarzy – Argentyńczyk Chapi, który przyszedł z portugalskiego Belenenses, a także Rumun Eduard Pap, który do niedawna grał w Otelul Galati, czyli ligowym rywalu. Ponadto z wypożyczeń wrócili Adi Chica-Rosa (FC Buzau), Narcis Ilas (Lazio U-18), Serban Tomache (CSM Bachau) i Sebastian Nechita (Viitorul Curita).

Przygotowania w Austrii

W sobotę, 22 czerwca, FC Botosani dotarło do Austrii i rozpoczęło letnie zgrupowanie. W pierwszym meczu kontrolnym Rumuni wygrali 5:0 z niemieckim SB Chiemgau Traunstein (6. liga). Po dwie bramki zdobyli Denis Stefan i Chica-Rosa, jednego gola strzelił Enzo Lopez.

Spotkanie pomiędzy "Wojskowymi" (ostatnio przegrali 0:1 z CS Universitatea Craiova) a FC Botosani już w czwartek, 27 czerwca (godz. 18:00; 3 x 40 minut). Redakcja Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.