Aleksandar Vuković

Aleksandar Vuković: Nie jesteśmy wniebowzięci

Redaktor Piotr Kamieniecki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

25.07.2019 23:19

(akt. 27.07.2019 01:05)

- Zwycięstwo nas cieszy, choć nie jesteśmy wniebowzięci. 1:0 to wartościowy wynik przed rewanżem w Finlandii. Lepszy rezultat dałby nam więcej spokoju, a żeby osiągnąć solidniejszy wynik, to przydałby się spokój. Zamiast tego w naszej grze pojawiała się nerwowość. Cieszy mnie, że po porażce z Pogonią Szczecin, odpowiedzieliśmy wygraną i pokonaliśmy Kuopion Palloseura - stwierdził Aleksandar Vuković po wygranej 1:0 z KuPS.

- Nie jesteśmy w Iraku czy Afganistanie, by ktoś kogoś się bał. Nie oczekuję, że będziemy się obawiać rywali, ani że będzie tak w drugą stronę. Jesteśmy na etapie budowy i nikt nie zrozumie, że czas jest potrzebny. Mamy potencjał i zaczniemy grać lepiej. Wynik z Finami nie jest wymarzony, bardziej zasłużona byłaby wygrana 2:0, ale pozostaje mi szanować taki, a nie inny rezultat. Przed rewanżem jesteśmy w lepszej sytuacji. Teraz czeka nas 90 minut pracy w Kuopio - dodał Vuković.

- Rywalizacji w zespole nie brakuje. Jako środkowi obrońcy zagrali Mateusz Wieteska i Artur Jędrzejczyk, z których jestem zadowolony. Nieco przed czasem wystawiliśmy Luisa Rochy, który zagrał dobrze, choć nie wytrzymał całego spotkania. Mamy pewne utrudnienia, ale kiedy złapiemy formę, a wszyscy gracze będą dostępni, to wszystko będzie wyglądało znacznie lepiej - stwierdził szkoleniowiec warszawiaków. 

- Nie chcę niczego siać jak pan trener Probierz. Kiedy będziemy w pełni formy? Dobre pytanie… Mogę stwierdzić, że Legia będzie grała znacznie lepiej, ale sztuką jest przechodzić przez aktualny okres z najmniejszymi stratami. Nie powinniśmy, nawet z problemami, stracić punktów z Pogonią. Musimy wygrywać, w najgorszym wypadku remisować, ale gdy już wejdziemy na optymalny poziom, o dobre wyniki będzie łatwiej - powiedział trener wicemistrzów Polski. 

- Nie sądzę, że cała „jedenastka” wystąpi w meczu z Koroną Kielce, ale nie spodziewałbym się wielu zmian w naszym najbliższym spotkaniu Ekstraklasy - dodał Serb.

- Wiedzieliśmy, że Finowie będą liczyli na długie piłki, zbieranie piłek i bezpośredni futbol. Zależało nam na trzymaniu piłki na ziemi. Początek był taki, jaki chcemy, a potem było trochę tak, że weszliśmy w grę przeciwników. Mamy swoje założenia, z którymi jest trochę jak z naszą grą - nie wszystkie są wypełniane, tak samo jak występy też nie są idealne. Widzę pewne rzeczy, które są dla mnie dobrymi prognostykami - zakończył Vuković. 

 

Polecamy

Komentarze (141)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.