Arkadiusz Malarz zagrał w sparingu i obejrzał mecz koszykarzy

- Co do sparingu to cieszę sie, że zagrałem. Trenuję ciężko i robię co mogę by wrócić do bramki. O wszystkim zdecyduje trener. Jeśli zaś chodzi o mecz koszykarzy - podoba mi się atmosfera w hali. Nieczęsto się zdarza, że goszczę na meczach koszykówki, ponieważ nasze mecze się nakładają. Dzisiaj skorzystałem z przerwy reprezentacyjnej, dlatego mogłem przyjść i pokibicować wspólnie z rodziną. Myślę, że atmosfera tutaj nie różni się od tej na meczach piłkarskich. Trybuny żyją niemal tak samo. Oczywiście na stadionie jest trochę więcej osób, ale z drugiej strony w zamkniętej hali doping fajniej się niesie. Widzę, że dużo osób wybrało się na dzisiejszy mecz całymi rodzinami i w ten sposób spędzają sobotni wieczór. Jak tylko będę  miał możliwość to na pewno  wrócę na mecze koszykarskiej Legii pokibicować chłopakom – zapowiedział Arkadiusz Malarz, bramkarz Legii Warszawa.