Bartosz Kapustka: Mam temperament i potrafię się zdenerwować
20.09.2024 23:40
Czytaj też
– Mam temperament i potrafię się zdenerwować. Może z boku wyglądam jak oaza spokoju, ale nie do końca tak jest.
– Pierwsze 30 minut to nie tylko agresywność, ale chęć, żeby dostać futbolówkę, zagrać pod presją – myślę, że tego bardzo brakowało, zwłaszcza w pierwszej połowie. Możemy biegać, być agresywni, ale przede wszystkim gramy w piłkę. Jeżeli nie potrafimy się przy niej utrzymać, popełniamy głupie błędy, to sama zadziorność nie wystarczy. Występujemy w Legii Warszawa, najbardziej utytułowanym klubie w Polsce. W piątek byliśmy drużyną słabszą.
– Musimy pokazywać osobowość na boisku. Nie możemy się bać popełniać błędów. Każdy je popełnia, ale chowając się czy nie biorąc ciężaru gry na siebie, na pewno nic nie zdziałamy i nie będziemy szli w lepszym kierunku. Materiał do analizy jest ogromny. Jestem bardzo zdenerwowany, więc staram się ważyć słowa, lecz zagraliśmy słaby mecz.
– Czuję się zdrowy, to dla mnie najważniejsze. Wiele razy wychodziłem z blokadami na boisko. Teraz nie myślę o tym, skupiam się tylko na piłce. Wróciłem do tego, czego mi brakowało przez ostatnie miesiące, a może nawet lata. Teraz jest dobrze. Forma? Jesteśmy zespołem – w piątek wyglądaliśmy słabo, więc ja też zagrałem słabo. Fajnie, że w sierpniu udało się zdobyć nagrodę dla piłkarza miesiąca, ale oddałbym wszystko za dodatkowe punkty w tabeli.
– Z tyłu głowy nadal jest to marzenie, by wrócić do reprezentacji Polski. Jesteśmy jednak w takiej sytuacji, a nie innej. Bardziej zaprzątam sobie głowę tym, co zrobić, by móc grać lepiej w Legii i by nasza drużyna zaczęła solidniej występować. My, piłkarze, musimy wziąć odpowiedzialność na siebie. Bierzemy to na klatę, szczególnie ci bardziej doświadczeni zawodnicy muszą to zrobić.
– To nie jest tak, że nie umiemy grać w piłkę i źle trenujemy. Spędzamy mnóstwo czasu w klubie. Mamy sztab szkoleniowy, który pracuje od rana do wieczora, wkłada w to mnóstwo emocji i przygotowuje nas jak najlepiej do spotkań.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.