Jean-Pierre Nsame Prezentacja Legii przed sezonem 2024/2025
fot. Marcin Szymczyk

Co z Nsame?

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net, Canal+ Sport

21.07.2024 00:58

(akt. 21.07.2024 03:18)

Jean-Pierre Nsame, który niedawno został wypożyczony z Como (beniaminek Serie A) do Legii Warszawa, nie znalazł się w kadrze na domowy mecz z Zagłębiem Lubin (2:0) w 1. kolejce Ekstraklasy. Trener "Wojskowych", Goncalo Feio, opowiedział o sytuacji 31-letniego Kameruńczyka.

– Jean-Pierre jest przyzwyczajony do pracy nad finalizacją. To coś, co często robimy z napastnikami, bo tę pozycję – nie licząc bramkarza – należy najbardziej zindywidualizować, ze względu na to, pod jakim deficytem czasu i miejsca działają. W poprzednim tygodniu, na jednym z dodatkowych treningów po głównych ćwiczeniach, Nsame lekko poczuł mięsień czworogłowy, który – jeżeli chodzi o hamowanie, zmianę kierunku i oddawanie strzału – jest dość ważny dla snajpera. Jeśli w sobotę gralibyśmy np. finał Pucharu Polski, to pewnie by wystąpił. Był to jednak pierwszy mecz sezonu, mieliśmy gotowych innych piłkarzy z formacji ataku, dlatego podjęliśmy decyzję, by nie ryzykować. Należy pamiętać, że obciążenia w okresie przygotowawczym okazały się dość duże i nieraz pojawiają się mikrourazy. Mamy z tym do czynienia, z niczym więcej – mówił Goncalo Feio w CANAL+.

Nsame jest już na boisku. W sobotni poranek odbył się trening dla piłkarzy niepowołanych na mecz z Zagłębiem. Nie wzięli w nim udziału tylko Juergen Elitim i Marco Burch. Zrobimy wszystko, by wszyscy wrócili jak najszybciej. Im więcej zawodników będzie gotowych, tym staniemy się mocniejsi. To naturalne – dodał Portugalczyk na konferencji prasowej.

Polecamy

Komentarze (93)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.