Co z wygasającymi umowami zawodników Legii?
17.05.2020 11:40
Jak na razie kontraktów nie przedłużono do końca rozgrywek, ani też nie podpisano nowych umów. Sytuację skomplikowała pandemia koronawirusa. Przed rozpoczęciem rozmów na temat nowych umów z zawodnikami trzeba ustalić budżet transferowy oraz budżet płacowy. Trener Aleksandar Vuković już wyraził nadzieję, że trójka graczy z wygasającymi kontraktami będzie do jego dyspozycji w kolejnym sezonie.
Każdy z tych zawodników jest na innym etapie kariery i w różny sposób jest potrzebny zespołowi. Najprostsza sytuacja jest z Inakim Astizem. Hiszpan jest dobrym duchem zespołu, mentorem dla młodych graczy, łącznikiem pomiędzy pierwszym i drugim zespołem. Piłkarz nie narzeka na kłopoty zdrowotne i nie zamierza też już zmieniać barw klubowych. Jeśli otrzyma propozycję przedłużenia kontraktu o rok, bądź też pozostania przy Łazienkowskiej w innej roli, to z pewnością się na nią zgodzi.
Również ewentualna nowa umowa z Luisem Rochą nie powinna być problemem. Portugalczyk nie gra zbyt wiele, przegrał rywalizację o miejsce na lewej obronie z Michałem Karbownikiem, ale młody Polak cieszy się ogromnym zainteresowaniem innych klubów i może po sezonie pożegnać się z Warszawą. Wtedy Rocha może otrzymać szansę na grę, na którą cały czas sumiennie pracuje. Piłkarz nie jest też drogi w utrzymaniu, co w obecnej sytuacji również ma znaczenie. 26 lat to dla piłkarza najlepszy wiek do gry w piłkę. Kto wie, może w przyszłym sezonie Rocha stanie się podstawowym graczem „Wojskowych”?!
Najtrudniejsze rozmowy będą zapewne z Mateuszem Praszelikiem. 19-letni zawodnik nie narzeka na brak zainteresowania ze strony innych klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej. Kilka razy już pokazał próbkę swoich możliwości, ale na pozycji numer „dziesięć” ma silną konkurencję w postaci Luquinhasa. Między innymi dlatego w tym sezonie wystąpił tylko w siedmiu meczach. W trzech od pierwszej minuty – z Pogonią, ŁKS-em i Puszczą w Pucharze Polski. Z pewnością w innym klubie będzie mógł liczyć na częstszą grę. - Na pewno wiele będzie zależało od jego podejścia i zrozumienia tej całej sytuacji. Jestem zadowolony z Praszelika, z tego jak trenuje i jak się rozwija. Widzę możliwości do tego, by grał coraz więcej w tej drużynie. Niczego więcej zadeklarować mu nie mogę – nie tylko jemu, ale żadnemu z zawodników. Nie potrafię i nie umiem. Na pewno w Legii nie będzie tak, że piłkarz będzie dostawał deklarację, że będzie grał. Być może w innym klubie takie zapewnienia otrzyma, ale też bym poddawał to w wątpliwość. Jestem przekonany, że dla Praszelika najlepszy wyborem jest w tej chwili przedłużenie umowy z Legią Warszawa i kontynuowanie swojej kariery piłkarskiej z tym właśnie klubem – mówił w rozmowie z Legia.Net Vuković.
W kwestii Radosława Majeckiego sytuacja wydaje się o tyle prosta, że sezon w Ligue1 nie zostanie dokończony. Na to by bramkarz został przy Łazienkowskiej do końca sezonu najpierw musi wyrazić zgodę AS Monaco, ale skoro nowy klub Majeckiego został sklasyfikowany na dziewiątym miejscu w tabeli, nie zagra w europejskich pucharach, a rozgrywki ligowe zostały odwołane, to zapewne nie będzie powodu, dla którego Francuzi mieliby blokować możliwość gry zawodnikowi. Jeśli władze AS Monaco wyrażą zgodę, wtedy przedłużyć umowę z Legią musi Majecki, co powinno być formalnością. Bramkarz wiele razy podkreślał, że dla niego najważniejsza jest gra oraz, że chce pomóc Legii w zdobyciu mistrzostwa Polski. Jednak na razie żadne wiążące decyzje w tej sprawie nie zostały podjęte.
Quiz
Co wiesz o Aleksandarze Vukoviciu?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.