Domyślne zdjęcie Legia.Net

Dariusz Fornalak: Nie ma drużyn nie do pokonania

Mariusz Ostrowski

Źródło: piastgliwice.eu

16.10.2009 18:41

(akt. 17.12.2018 01:16)

- Szansa na pokonanie Legii jest zawsze, trzeba mieć wiarę w swoje umiejętności i w swoje siły. Przypomnę poprzedni mecz, w tamtym sezonie, w którym Piast skazywany na pożarcie o mały włos nie sprawił niespodzianki. Zawsze trzeba mieć świadomość tego, że nie ma drużyn nie do pokonania. Muszą być oczywiście zachowane pewne warunki, tym podstawowym jest pełne zaangażowanie od pierwszej do ostatniej minuty - twierdzi przed meczem z Legią w Gliwicach, trener Piasta Dariusz Fornalak.
Jak przebiegają przygotowania przed meczem z Legią Warszawa?

- Spokojnie, jestem zadowolony, bo wszyscy zawodnicy, z wyjątkiem Marcina Bojarskiego, który przechodzi rehabilitację, są zdrowi, mam ich do dyspozycji. Na pewno nasze plany krzyżuje pogoda, boiska są bardzo trudne, ciężko trenować. Dzisiaj zostaliśmy przyjęci na Orliku w Gliwicach, mogliśmy odbyć zajęcia, bo w takich warunkach, obojętnie gdzie byśmy trenowali, byłyby z tym problemy.

Skoro wszyscy są zdrowi, to trzeba było z kogoś zrezygnować?

- Nie musiałem z nikogo rezygnować, to nie tak. Mamy taki zawód, że z grupy dwudziestu kilku ludzi musimy wybrać osiemnastkę, która będzie się już bezpośrednio przygotowywać do kolejnego spotkania. W porównaniu do poprzedniej kadry, tej która zagrała w Warszawie, nie zobaczymy Marcina Pietronia i Daniela Chylaszka.

Kto jest największym dla gliwiczan ze strony najbliższego rywala?

- Szczegółowa analiza jeszcze przed nami. W piątek wyjeżdżamy do Kamienia, zawodnicy będą mieli szansę zobaczyć fragmenty spotkań Legionistów, momenty, w których warszawiacy zdobywają bramki, to jak się organizuje. Zobaczymy też sposoby, w jakich traciła trzy gole w tym sezonie. Na pewno w ich grze były chwile, które trzeba pokazać drużynie, żeby miała świadomość, z kim przyjdzie im się potykać. Tak jest przed każdym spotkaniem, materiały, które przygotowujemy są wystarczające, żeby poznać rywala.

Legia z pewnością jest faworytem.

- Nie zapominajmy, że spotkamy się z drużyną ze ścisłej czołówki, która nadal ma szanse zrealizować cel, jaki sobie postawili, czyli mistrzostwo. Musimy mieć świadomość tego, że będą podrażnieni swoją porażką w Białymstoku i zrobią wszystko, żeby w Gliwicach wygrać, ale my, mam nadzieję, im na to nie pozwolimy.

Pogoda może odstraszyć fanów?

- Jeżeli ktoś jest prawdziwym kibicem swojego zespołu i do tej pory nie opuszczał meczów Piasta w Gliwicach, to przyjdzie i w sobotę, pogoda go nie przestraszy. Powinien przyjść i zobaczyć grę swoich ulubieńców, z naprawdę dobrej klasy przeciwnikiem. Zapraszam wszystkich, choć zdaję sobie sprawę z tego, że pogoda może odstraszać.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.