Dominik Furman: Ondrej zagrał lepiej ode mnie
23.10.2015 00:47
- Mierzyliśmy się już z lepszymi drużynami od Bruggi i potrafiliśmy sobie stwarzać więcej sytuacji. Nie zagraliśmy dzisiaj na odpowiednim poziomie. W drugiej połowie zaszły zmiany i zaczęliśmy się prezentować trochę lepiej. Mogę wypowiadać się jedynie za pierwsze 45 minut. Ja nic nie dawałem zespołowi. Notowaliśmy mnóstwo strat, posyłaliśmy długie podania, które zazwyczaj padały łupem rywali - mówił pomocnik Legii.
- Usłyszeliśmy trochę cierpkich słów od trenera, ale nawet jeśli szkoleniowiec nie powiedziałby nam, co mu się nie podobało, to ja wiem doskonale, że to był słaby mecz. To pierwszy raz, kiedy zostałem zmieniony w przerwie. W moje miejsce wszedł Ondrej i na pewno zaprezentował się lepiej niż ja w pierwszej połowie. To drugie spotkanie, gdy zostałem ustawiony za napastnikiem. Dzisiaj wiem, że nie wyglądało to zadowalająco. Nie ma co się rozwodzić - kontynuował legionista.
- W niedzielę gramy z Lechem. Nawet jeśli Jan Urban nie przyjeżdżałby do Warszawy, to wiemy jaki prestiż ma to spotkanie. „Kolejorz” chce tutaj zgarnąć trzy punkty, nam też zależy na zwycięstwie, mamy nadzieję, liczymy na ciekawy mecz. Organizmów jednak nie oszukamy. Wszystko zweryfikuje boisko. Zobaczymy w jakim tempie zawody się potoczą. Dużo będzie zależało od tego, kto więcej będzie miał większe posiadanie piłki. Do spotkania zostały dwa dni, trener postara się nas odpowiednio przygotować. My musimy poprawić naszą grę. Jeśli to zrobimy, to pokonamy lechitów - zakończył Dominik Furman.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.