Dwa gole Pekharta, bramka Remy’ego… Ostatnie mecze Legii z Zagłębiem

Ostatni raz Legia grała z Zagłębiem dokładnie 18 października 2020 roku. Wówczas wygrała przy Łazienkowskiej 2:1 po dwóch trafieniach Tomasa Pekharta (30. i 53. minuta). Jedynego gola dla "Miedziowych", po rzucie karnym, strzelił Filip Starzyński. Dla stołecznego klubu było to pierwsze ligowe zwycięstwo przy Łazienkowskiej, w obecnym sezonie. - Szkoda, że gdy po bardzo ładnej akcji objęliśmy prowadzenie, szybko je straciliśmy. Powinniśmy tego uniknąć. Mamy rzut rożny, z tego idzie kontratak, który kończy się rzutem karnym. Na szczęście po przerwie zaczęliśmy znowu dobrze grać. Szybko strzeliliśmy gola, mieliśmy swoje momenty. Zagłębie też było groźne, do końca wałczyło choćby o remis. Z perspektywy całego spotkania jestem zadowolony z wyniku - powiedział trener Legii, Czesław Michniewicz. Zdjęcia można obejrzeć TUTAJ.

Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:1 (1:1)
Pekhart (30. min., 53. min.) - Starzyński (38. min. – k.)

Żółte kartki: Jędrzejczyk - Drazić.

Legia: Boruc - Juranović, Lewczuk, Jędrzejczyk, Mladenović - Wszołek, Slisz, Karbownik (85'  Valencia), Gwilia (83' Antolić), Luquinhas - Pekhart.

Zagłębie: Hładun - Chodyna, Simić, Guldan, Balić - Szysz, Poręba (75' Bartolewski), Baszkirow, Starzyński, Drazić (78' Żubrowski) - Mraz (75' Sirk).

Ostatni mecz w roku

Ostatni mecz w 2019 roku okazał się dla Legii nieudany. Warszawiacy przegrali na wyjeździe 1:2 z Zagłębiem Lubin. Bramkę dla stołecznej ekipy zdobył Jarosław Niezgoda (ostatni gol dla Legii). Dla rywali trafiali Bartosz Białek i Damjan Bohar. Wyniki innych meczów sprawiły, że legioniści spędzili zimę na pozycji lidera PKO Ekstraklasy. Zdjęcia można obejrzeć tutaj. – Zagłębie zasłużenie wygrało. Rozegraliśmy słabszy mecz. Nie było energii i iskry w naszych poczynaniach. To wszystko mieli przeciwnicy. Na wygrane trzeba mocno zapracować, bo mecze same się nie wygrywają. Miejscowi zdobyli bramkę więcej i wygrali. Rzadko pozwalamy rywalom na stworzenie tylu sytuacji. Nie byliśmy sobą i źle kończymy rok - stwierdził Aleksandar Vuković, trener Legii.

Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 2:1 (0:1)
Białek (56. min.), Bohar (82. min.) - Niezgoda (32. min.)

Żółte kartki: Czerwiński, Poręba, Guldan - Martins, Wieteska, Kostorz.

Zagłębie: Forenc - Czerwiński, Kopacz, Guldan, Tosik - Zivec, Slisz, Poręba (76' Szysz), Starzyński, Bohar - Białek.

Legia: Majecki - Vesović, Astiz, Wieteska, Karbownik - Wszołek, Antolić, Martins (85' Rosołek), Kante (60' Gwilia), Luquinhas - Niezgoda (71' Kostorz).

Skromna wygrana

W sierpniu 2019 roku legioniści wygrali z Zagłębiem 1:0 po bramce Marko Vesovicia, który wykorzystał dośrodkowanie Waleriana Gwilii z rzutu rożnego. - Zdobyliśmy bardzo ważne trzy punkty. Nie przyszło nam to łatwo. Byliśmy wielkim faworytem na własnym stadionie, a z Zagłębiem w ostatnich siedmiu meczach wygraliśmy tylko raz. Zasłużyliśmy na zwycięstwo, co najmniej jedną bramką i przez większość rywalizacji kontrolowaliśmy przebieg meczu. Nie zawsze udawało nam się w poprzednim sezonie, by wygrywać z ekipami pokroju Atromitosu czy Zagłębia. Tym lepiej, że teraz się udało - stwierdził Aleksandar Vuković, szkoleniowiec Legii. Fotoreportaże można obejrzeć tutaj, a statystyki - tutaj.

Legia Warszawa – Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)

Vesović (19. min.)

Legia: Majecki - Stolarski, Lewczuk, Jędrzejczyk, Rocha - Martins, Cafu (89' Jodłowiec) - Vesović (75' Nagy), Gwilia, Luquinhas - Kulenović (83' Wieteska)

Zagłębie: Forenc - Kopacz, Dąbrowski, Guldan, Balić - Czerwiński, Poręba (46' Slisz), Tosik (80' Bohar), Zivec (46' Tuszyński) - Starzyński – Szysz

Mistrz już nie w Warszawie

W 37. kolejce ligowej sezonu 2018/2019 legioniści zremisowali 2:2 z Zagłębiem Lubin. Bramki dla Legii zdobyli Carlitos oraz Adam Hlousek. - Przegraliśmy mistrzostwo całym sezonem. Na początku rozgrywek mieliśmy falstart, końcówka również nie była udana. Przegraliśmy – mówił  Radosław Majecki. Kibice "Wojskowych" zaprezentowali dwie oprawy. Pierwszą na początku meczu. Najpierw pojawił się transparent z hasłem "beznadzieja", które zmieniło się w hasło "nadzieja". Pojawiła się też twarz kibica z szalikiem i pirotechnika. Kiedy nadzieje na pozytywne zakończenie rozgrywek były iluzoryczne, został wywieszony transparent z hasłem "Always look on the bright side of life" - było śpiewane, było też pogwizdywanie. Fotoreportaże można pooglądać tutaj.

Legioniści stracili wtedy mistrzostwo, które od trzech lat gościło przy Łazienkowskiej. I skończyli sezon bez żadnego trofeum. W klubie nadchodził czas zmian.

Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:2 (1:1)

Carlitos (16. min.), Hlousek (90. min.) - Bohar (33. min.), Szysz (58. min.)

Legia: Majecki - Stolarski, Jędrzejczyk, Remy, Rocha - Vesović (60' Niezgoda), Antolić (71' Hlousek), Cafu, Szymański - Hamalainen (59' Nagy) - Carlitos

Zagłębie: Forenc - Kopacz, Guldan, Oko, Balić - Czerwiński, Jagiełło (68' Poręba), Slisz, Bohar (78' Pakulski) - Starzyński - Szysz (80' Mares)

Gol Remy’ego

Legioniści po raz ostatni grali 25 listopada dokładnie dwa lata temu. Wówczas wygrali na wyjeździe 1:0 z Zagłębiem Lubin po trafieniu Williama Remy'ego. Francuz zdobył bramkę w 9. minucie spotkania. Co ciekawe, dla Dominika Nagya i Kaspra Hamalainena był to odpowiednio 50. i 100. mecz w barwach Legii. Fotoreportaże są dostępne tutaj. A statystyki - w tym miejscu.

– Pierwsza połowa nie była na najwyższym poziomie, nie graliśmy na poziomie, jakiego wymagam. Po strzeleniu gola nie byliśmy wystarczająco głodni kolejnych trafień, mogliśmy grać dużo lepiej. Nie wykonaliśmy jednak planu, jaki sobie nakreśliliśmy. Druga połowa była lepsza, pokazywaliśmy więcej jakości, mieliśmy więcej sytuacji do strzelenia gola, lepiej operowaliśmy piłką. W sumie uważam, że zasłużyliśmy na trzy punkty, a najważniejsze dziś są zdobyte trzy punkty i praca, jaką wykonali zawodnicy. Byliśmy skuteczni w defensywie, wykonaliśmy tam kawał roboty. Odcięliśmy od podań graczy Zagłębia i jestem z tego powodu zadowolony. Oczekiwałbym więcej po zespole, jeśli chodzi o grę piłką. Tutaj jest trochę do poprawy - ocenił trener Legii, Ricardo Sa Pinto.

Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0:1 (0:1)
Remy (9. min.)

Żółte kartki: Bohar, Starzyński, Matuszczyk - Szymański, Martins.

Zagłębie: Hładun - Kopacz (89' Dziwniel), Dąbrowski, Guldan, Balić - Pakulski (61'  Mares), Jagiełło, Matuszczyk, Starzyński, Bohar - Tuszyński (75' Janoszka).

Legia: Majecki - Vesović, Wieteska, Remy, Hlousek - Kucharczyk, Cafu, Martins (81' Philipps), Szymański (62' Carlitos), Nagy - Kulenović (70' Hamalainen).

---------------------------

Do tej pory odbyło się 70 gier pomiędzy Legią a Zagłębiem. Warszawiacy wygrali 35 razy, 21 razy był remis, a w 14 spotkaniach lepsi okazali się przeciwnicy. Jak wygląda bilans Legii w pięciu ostatnich meczach, przeciwko drużynie z Lubina? Trzy zwycięstwa, remis i porażka. Kolejna, 71. rywalizacja odbędzie się w niedzielę, 21 marca, o godz. 17:30. Relacja na Legia.Net.