Dziwna sytuacja z Iwanem
02.12.2011 10:08
- Poprosiłem Jóźwiaka o bilet na mecz z PSV, ale otrzymałem odpowiedź, że nie dostanę od Legii wejściówki. Widocznie dyrektor sportowy nie chce budować dobrego wizerunku klubu. Stać mnie nawet na najdroższy bilet, ale chodziło bardziej o zwykły, ludzki gest - mówi zbulwersowany Iwan. Były pomocnik biało-czerwonych w polskiej kadrze rozegrał równo 40 spotkań. Przez trzy lata reprezentował także barwy PSV Eindhoven, dlatego do dziś żyje w świetnych relacjach z działaczami tego klubu. Te kontakty w czwartek przydały mu się w najmniej oczekiwanym momencie. - Holendrzy zachowali się wobec mnie bardzo fajnie. Obejrzałem ich trening, porozmawialiśmy w hotelu, a potem dostałem od nich bilet dla siebie i syna, więc nie musiałem oglądać spotkania z Legią w telewizji - kończy Iwan
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.