Dziwna sytuacja z Orlando Sa
03.10.2014 10:41
W gabinetach przy Łazienkowskiej temat gry (lub jej braku) Orlando Sa jest najpopularniejszym. Przed wylotem do Trabzonu napastnik był w kadrze na ten mecz. Rozchorował się, we wtorek nie ćwiczył, ale sam uspokajał, że dzień odpoczynku, dawka leków i wszystko będzie w porządku. Przyjechał w środę rano do klubu, będąc pewnym, że znajdzie się na pokładzie samolotu. Berg zakomunikował mu jednak, że zostaje w Polsce. Z relacji osób z klubu wynika, że miał zasugerować, iż przeziębienie nie było aż tak poważne, by nie trenować. To wszystko sprawia, iż prawdopodobnie Portugalczyka zabraknie również w spotkaniu z Piastem Gliwice (5.10, godz. 15.30). Bo skoro nie trenował z zespołem, który w Turcji zostaje do soboty, to trudno, by po pięciodniowej absencji nagle wystąpił.
Cała sytuacja jest trudna dla piłkarza. Szczególnie, że dostał powołanie do szerokiej kadry reprezentacji Portugalii, w której trenera Paulo Bento zastąpił Fernando Santos. Miało go to uskrzydlić, a możliwe, że z powodu braku gry nie weźmie udziału w spotkaniach z Francją i Danią. Tym bardziej jest teraz zdołowany.
Więcej na stronach "Przeglądu Sportowego"
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.