Grano dzisiaj (11.11). Cztery bramki Włodarczyka

Minęło 17 lat od wyjazdowej wygranej Legii z Hetmanem Zamość w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Polski. Warszawiacy wygrali 4:0, wszystkie bramki zdobył Piotr Włodarczyk. Napastnik "Wojskowych" strzelał gole w 22., 57., 61. i 77. minucie. – Po raz pierwszy w karierze strzeliłem cztery gole w jednym spotkaniu – cieszył się Włodarczyk. – Cały zespół grał bardzo dobrze, a ja tylko dokładałem nogę. Do spotkania podeszliśmy bardzo poważnie. Nie było mowy o meczu sparingowym. Przecież graliśmy o awans do kolejnej rundy rozgrywek o Puchar Polski – stwierdził po meczu szczęśliwy "Władeczek".

– Spotkania z Hetmanem nie rozpoczęliśmy najlepiej. Graliśmy zbyt wolno i rywale bez problemu zdążali z powrotem na własną połowę. Dużo łatwiej było po strzeleniu gola. Mieliśmy lepszą komunikację między zawodnikami. W drugiej połowie Hetman opadł z sił. Mecz pokazał, jak duża przepaść dzieli trzecioligowy zespół od naszego – mówił ówczesny trener Legii, Dariusz Wdowczyk.

Zdjęcia można obejrzeć TUTAJ i TUTAJ.

Remis na własne życzenie

Dokładnie 88 lat temu (11.11.1934r.) rywalem warszawiaków było krakowskie Podgórze, i to spotkanie nie udało się Legii. Zawodnicy z Łazienkowskiej na własne życzenie zremisowali 2:2 po bramkach Ryszarda Łysakowskiego. Pierwszego gola dla Podgórza w 46. min strzelił Kasina po fatalnej serii błędów Szczotkowskiego i J. Kubery, a drugiego po dalekim strzale sam sobie wrzucił do bramki Keller. Według obserwatorów meczu strzał krakowianina minąłby bezpiecznie bramkę, gdyby bramkarz Legii nie próbował nieudolnie interweniować.

W rewanżu legioniści odnieśli jeszcze bardziej okazałe zwycięstwo. Wygrali u siebie aż 6:0!