Grano dzisiaj (7.04). Wygrane z Pogonią, nagroda dla Deyny
07.04.2024 05:00
Ostatni raz legioniści rywalizowali 7 kwietnia w 2019 roku. Wówczas wygrali na wyjeździe 2:1 z Górnikiem Zabrze (liga). Pierwszego gola strzelili rywale (Igor Angulo), ale w końcówce to warszawiacy podkręcili tempo i zdobyli dwie bramki za sprawą Carlitosa. Fotoreportaże są dostępne TUTAJ.
POGOŃ POKONANA
Sześć lat temu Legia pokonała u siebie Pogoń Szczecin (3:0) w Ekstraklasie po golach Kaspra Hamalainena, Jarosława Niezgody i Sebastiana Szymańskiego. Zdjęcia można obejrzeć W TYM MIEJSCU. Po pierwszym trafieniu "Wojskowi" wykonali "kołyskę" dla Domagoja Antolicia, który parę dni wcześniej został ojcem. Triumf smakował wyjątkowo. Warszawiacy przystępowali do tego spotkania po trzech meczach bez wygranej.
WYGRANA W WIELKĄ SOBOTĘ
W sezonie 2011/12 "Wojskowi" zwyciężyli u siebie Ruch Chorzów (2:0) w Wielką Sobotę po trafieniach Michała Kucharczyka i Danijela Ljuboi. W końcówce spotkania przeciwnicy podostrzyli grę, co skończyło się czerwoną kartką dla Marka Szyndrowskiego. Fotoreportaże można pooglądać TUTAJ.
PORAŻKA Z GÓRNIKIEM
Równo 17 lat temu zespół prowadzony przez Dariusza Wdowczyka przegrał na wyjeździe 0:1 z Górnikiem Zabrze, mimo że od 59. minuty rywale grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Piotra Madejskiego. Jedynego gola strzelił Rafał Andraszak.
PEWNE ZWYCIĘSTWO
W sezonie 1973/74, w spotkaniu z ROW-em Rybnik (0:1), głowami zderzyli się stoper "Wojskowych" Feliks Niedziółka i napastnik rywali Gerard Pawlik. Legionista z rozciętą głową musiał opuścić boisko, co otworzyło drzwi do składu Waldemarowi Tumińskiemu w rywalizacji z Pogonią.
– Trener Vejvoda puścił mnie na obronę, ale nie z Andrzejem Zygmuntem, tylko z bardziej doświadczonym Lesławem Ćmikiewiczem. Mimo że czułem opiekę Leszka, miałem galaretę w nogach. Po wygranej z Pogonią (3:0) w relacjach prasowych napisano, że jesteśmy z Leszkiem lepszą parą stoperów niż Niedziółka z Zygmuntem. Po tym meczu wskoczyłem do podstawowego składu – wspominał Tumiński ("Nasza Legia", 7/2011).
Spotkanie z "Portowcami" miło wspominał też Kazimierz Deyna, któremu przy okazji meczu wręczono nagrodę za zwycięstwo w plebiscycie "Sportu" na piłkarza roku i jesieni 1973. Legioniści wygrali trzema golami, a skutecznymi uderzeniami popisali się Tadeusz Nowak, Deyna z rzutu karnego i Władysław Dąbrowski. Warszawiacy zakończyli rozgrywki na 4. miejscu, co nie miało jednak konsekwencji innych, niż utrata brązowego medalu. Nominacje do gry w europejskich pucharach zostały bowiem rozdzielone już wcześniej z uwagi na mistrzostwa świata.
3:2 Z ARKONIĄ
W rozgrywkach 1968/69 legioniści dotarli do finału Pucharu Polski, ale wcześniej przeżywali prawdziwe męki w spotkaniach z teoretycznie słabszymi rywalami. Najpierw w ćwierćfinale ledwie uporali się z II-ligową Arkonią Szczecin. Na wyjeździe zremisowali bezbramkowo, u siebie – 7 kwietnia – przegrywali do przerwy 0:1, potem nawet 0:2. Dopiero kiedy w 59. minucie kontaktowego gola strzelił Bernard Blaut, goście cofnęli się do defensywy i pogubili pod naporem I-ligowców.
Rozstrzygnięcie padło kwadrans przed końcem, kiedy Legia w ciągu minuty zdobyła 2 bramki (Lucjan Brychczy, Jan Pieszko). W finale Legia przegrała 0:2 z Górnikiem Zabrze. W lidze za to była najlepsza i sięgnęła po trzecie w historii mistrzostwo Polski.
NIEUDANY START
Start w rozgrywkach 1957 nie był udany, legioniści przegrali też w Gdańsku z Lechią (0:1), z czym nie mógł się pogodzić Czesław Ciupa. Minutę przed końcem meczu obraził sędziego i został wyrzucony z boiska. Wyprawa nad morze źle się skończyła także dla Brychczego. Grał z bólem brzucha, a po powrocie do Warszawy trafił na obserwację do szpitala.
Siódmego kwietnia Legia 6 razy zwyciężyła, 3-krotnie zremisowała i poniosła 4 porażki.
MECZE LEGII Z 7 KWIETNIA:
Mecz | Sezon | Strzelcy |
2018/2019 | Carlitos II | |
2017/2018 | ||
2011/2012 | ||
2006/2007 |
| |
1992/1993 |
| |
1981/1982 | ||
1978/1979 |
| |
1973/1974 | ||
1970/1971 |
| |
1968/1969 | ||
1967/1968 |
| |
1962/1963 |
| |
1957 |
|
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.