Grano dzisiaj (9.02). Komplet zwycięstw, dwa mecze z ŁKS-em

Ostatni raz Legia grała 9 lutego 2 lata temu. Wówczas wygrała na wyjeździe 3:2 z I-ligowym ŁKS-em i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski. Gole w barwach "Wojskowych" strzelili Bartosz Slisz, Luquinhas oraz Tomas Pekhart, który w końcówce został ukarany czerwoną kartką, tak jak Pirulo. To spowodowało, że obie drużyny kończyły mecz w Łodzi, obfitujący w emocje i sporo przewinień, w dziesiątkę (ZDJĘCIA).

ŁKS znowu pokonany

Trzy lata temu Legia też grała z ŁKS-em i znowu wygrała, tym razem 3:1, po bramkach Macieja Rosołka, Domagoja Antolicia oraz Jose Kante (21. kolejka PKO Ekstraklasy). Dla Mateusza Cholewiaka było to 1. spotkanie w Legii. – Za nami mecz, który był niewiadomą – tak jest zawsze z pierwszymi spotkaniami po dłuższej przerwie, główne zadanie to wypełnienie celu. Łatwo nie było, ale zrealizowaliśmy założenia i zdobyliśmy trzy punkty – mówił Aleksandar Vuković, ówczesny trener "Wojskowych". Fotoreportaże są dostępne TUTAJ.

Zwycięstwo w Lubinie

W 2018 roku "Wojskowi" także odnieśli zwycięstwo, pokonując na wyjeździe Zagłębie Lubin (3:2) po dwóch golach Jarosława Niezgody i bramce Miroslava Radovicia z rzutu karnego. W barwach Legii zadebiutowało czterech zawodników: William Remy, Antolić, Chris Philipps i Eduardo.

– Dla nas, ludzi stojących przy ławce rezerwowych, taka końcówka to niezwykle trudne i nerwowe momenty. Bardzo cieszy mnie ta wygrana. Mogliśmy zwyciężyć 10:0, ale wtedy nie cieszyłbym się tak, jak teraz. Dlaczego? Bo najważniejsze jest to, że gdy cię usadzają, ty się podnosisz i wygrywasz. A tak w tym spotkaniu było dwukrotnie – podsumował ówczesny trener Legii, Romeo Jozak. Zdjęcia można pooglądać w TYM MIEJSCU.